Wątpliwości nie było! Jedynka KODO Morąg - Warmia Energa Olsztyn 28:32

Fatum powtórek, osłabienia, gorąca hala rywali? To wszystko nie ma znaczenia, bo zdobywamy trudny teren i zbliżamy się do lidera na 2 punkty! W Morągu wygrywamy 32:28 i dajemy wyraźny sygnał, że nie można spisywać nas na straty. Walka trwa!
Przed meczem wiedzieliśmy, jak ważne jest to spotkanie. Derby często rządzą się swoimi prawami, do tego dochodzi jakość i forma rywala. Dla nas ważne okazały się także punkty, które mogły nas zbliżyć do liderujących iławian i jednocześnie oddalić od goniącego MKS-u. Gdy dodamy do tego fakt, że mecz trzeba było powtórzyć, a w pierwszym, nieuznanym spotkaniu wygrali jedną bramką gospodarze, to mamy materiał na rywalizację o podwyższonych emocjach. I tak było! Do Morąga jechaliśmy ze wsparciem naszych kibiców, dla których zorganizowaliśmy możliwość klubowego wyjazdu. I jedno jest pewne: powrót kibiców będzie wesoły!
Wygraliśmy ten mecz? Nie! Wyrwaliśmy go! Obie ekipy stworzyły widowisko pełne emocji, walki, ciekawych akcji i sporej ilości wykluczeń. I dobrze, że boiskowymi rozjemcami była doświadczona para, która świetnie poradziła sobie z zapędami obu stron. Ten poziom sędziowania jest rzadko spotykany na tym poziomie rozgrywek. Cieszymy się, że końcowy sukces to zasługa charakteru zespołu, ale także - co podkreślał po meczu trener - przygotowania taktycznego i fizycznego.
W początkowej fazie spotkania to gospodarze lepiej odnajdywali się na parkiecie, niesieni głośnym dopingiem. Nasze błędy, w tym szybkie wykluczenia Janka Lewandowskiego i Piotrka Dzido, otworzyły rywalom przestrzeń do ataku pozycyjnego. Morążanie nie zawahali się jej wykorzystać – po 9 minutach przegrywaliśmy 2:5.
Na szczęście między słupkami mieliśmy pewnego jak zawsze Czarka Kaczmarczyka, który obronił rzut karny wykonywany przez specjalistę od „siódemek” – Radka Dzieniszewskiego. Ten moment dodał nam energii. Złapaliśmy rytm i od 10. minuty ruszyliśmy do kontrataku. Seria pięciu bramek z rzędu pozwoliła nam przejąć inicjatywę i wyjść na prowadzenie 7:5.
Niestety, problemy z dyscypliną wróciły – wykluczenia oraz błąd przy zmianie sprawiły, że przez kilkadziesiąt sekund graliśmy tylko w trójkę w polu. Rywale nie wykorzystali tego w pełni, ale przed przerwą musieliśmy pogodzić się z kolejnym ciosem – w 23. minucie Lewandowski obejrzał trzecią karę dwuminutową i opuścił boisko z czerwoną kartką. Do szatni schodziliśmy z remisem 14:14 po rzucie z drugiej linii Wojtka Golksa w ostatnich sekundach. Emocje sięgały zenitu. Obie drużyny wiedziały, że druga połowa będzie decydująca.
Po przerwie znów lepiej zaczęli gospodarze. My natomiast zbyt szybko chcieliśmy odrobić stratę i narzucić swoje warunki gry. Szybko zostaliśmy za to skarceni – cztery trafienia z rzędu dały Morągowi prowadzenie 18:15 (34. min).
W tym momencie nastąpił jednak punkt zwrotny. Wróciliśmy do naszej konsekwentnej, zdyscyplinowanej gry i zaczęliśmy skutecznie neutralizować najmocniejsze strony rywali. Skrzydłowi Jedynki – Szymon Adamczyk i Andrzej Kryński – byli praktycznie niewidoczni, pozbawieni szans na szybki atak. Zmęczonego Golksa zastąpił Bartosz Idzikowski, ale nie był w stanie przełamać naszej zwartej defensywy. Pewnie i uważnie pilnowaliśmy Marka Daćko, który nie miał przestrzeni do gry na kole. W ofensywie byliśmy cierpliwi i efektywni. Od 39. do 43. minuty zdobyliśmy pięć bramek, nie tracąc żadnej. W tym momencie na tablicy pojawił się wynik 23:21 dla nas. Od tego momentu trwała wymiana bramka za bramkę, ale to my lepiej znosiliśmy presję. Grając z mniejszą liczbą wykluczeń niż w pierwszej połowie, kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń, czekając na to, że rywal pęknie.
Na szczególne wyróżnienie zasługuje Dawid Przysiek – pięć rzutów karnych, pięć pewnych trafień. W sezonie, w którym „siódemki” bywały naszą bolączką, nasz doświadczony rozgrywający zachował zimną krew w kluczowych momentach. Gdy w ostatnich dziesięciu minutach zanotowaliśmy serię trzech trafień, a gospodarze zaczęli popełniać proste błędy techniczne, wiedzieliśmy, że zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki. Choć sami również mieliśmy kilka strat, to jednak końcówkę rozegraliśmy mądrze, z chłodną głową. Pokazaliśmy charakter i siłę mentalną, o której mówiliśmy już przed rywalizacją jako ważny aspekt derbowego pojedynku. Arcyważne punkty, ale najbardziej cieszy postawa zespołu, zmienników i wsparcie kibiców!
Jedynka KODO Morąg - Warmia Energa Olsztyn 28:32 (14:14)
Jedynka: najwięCej trafień - Golks 6, Sadowski 5, Kryński 5 (3/3)
Warmia Energa: Kaczmarczyk, Urbanowicz - Przysiek 6 (5/5), Łapiński 4, Drobik 4 (1/1), Derdzikowski 3, Sikorski 3, Safiejko 3, Zamojski 2, Cemka 2, Chyła 2, Ostrówka 2, Dzido 1, Lewandowski
kary: Jedynka - 18 min (Jasowicz z gradacji kar 45'); Warmia Energa - 22 min ( Lewandowski z gradacji 23', Chyła 42')
widzów: 299
Data: 18.04.2025
Następny mecz:



Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Jeziorak Iława 25 897 724 173 / 68 2 Warmia Energa Olsztyn 25 872 700 172 / 66 3 MKS Grudziądz 26 852 729 123 / 63 4 SMS ZPRP Kwidzyn 25 874 779 95 / 50 5 Jedynka Morąg 25 826 725 101 / 46 6 SMS Płock 25 844 767 77 / 46 7 Tytani Wejherowo 25 776 764 12 / 41 8 Sparta Oborniki 25 809 813 -4 / 38 9 Wybrzeże I Gdańsk 26 868 896 -28 / 38 10 KPR Gryfino 25 803 866 -63 / 25 11 AZS Bydgoszcz 25 685 788 -103 / 15 12 Sambor Tczew 25 642 804 -162 / 13 13 Szczypiorniak Olsztyn 26 648 805 -157 / 12 14 USAR Kwidzyn 26 648 884 -236 / 10 -
Kolejka 25 - Sambor Tczew 24:40
(11:17)SMS ZPRP Kwidzyn - Szczypiorniak Olsztyn 24:32
(13:16)SMS Płock - Tytani Wejherowo 29:28
(12:16)Jedynka Morąg - USAR Kwidzyn 22:35
(8:17)Warmia Energa Olsztyn - AZS Bydgoszcz 40:33
(21:18)Wybrzeże I Gdańsk - KPR Gryfino 25:34
(13:20)MKS Grudziądz - Jeziorak Iława 40:24
(17:11)Sparta Oborniki -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Filip Drobik 99 25 99/25 0/0 3.96 b/m Piotr Dzido (K) 77 25 77/25 0/0 3.08 b/m Dawid Reichel 77 14 77/14 0/0 5.5 b/m Marcin Malewski 76 15 76/15 0/0 5.07 b/m Filip Cemka 70 23 70/23 0/0 3.04 b/m Michał Safiejko 66 22 66/22 0/0 3 b/m Franciszek Gregorski 65 22 65/22 0/0 2.95 b/m Kacper Łapiński 58 20 58/20 0/0 2.9 b/m Michał Sikorski 55 25 55/25 0/0 2.2 b/m Jakub Ostrówka 46 23 46/23 0/0 2 b/m Piotr Skiba 39 12 39/12 0/0 3.25 b/m Maksymilian Chyła 35 10 35/10 0/0 3.5 b/m Michał Derdzikowski 32 11 32/11 0/0 2.91 b/m Dawid Przysiek 31 21 31/21 0/0 1.48 b/m Wiktor Zamojski 19 11 19/11 0/0 1.73 b/m Jan Lewandowski 11 24 11/24 0/0 0.46 b/m Dawid Jankowski 8 6 8/6 0/0 1.33 b/m Marcin Kniotek 5 10 5/10 0/0 0.5 b/m Cezary Kaczmarczyk 2 25 2/25 0/0 0.08 b/m Dawid Urbanowicz 0 15 0/15 0/0 0 b/m Piotr Rynkiewicz 0 12 0/12 0/0 0 b/m
17. kolejka: Jedynka KODO Morąg vs Warmia Energa Olsztyn 28:32
Fotorelacja z derbowego meczu w Morągu, gdzie pokonaliśmy tamtejszą Jedynkę Morąg 32:28. Autorem zdjęć niezawodny Łukasz Kozłowski