Twarda Stal złamana! Budnex Stal Gorzów - Warmia Energa Olsztyn 27:27 (2:4)

W ostatniej kolejce Ligi Centralnej Warmia Energa Olsztyn pokonała po rzutach karnych zespół Stali Gorzów i przełamała zwycięską passę gospodarzy w 2022 roku.
Czwarta wygrana z rzędu stała się faktem! Do Gorzowa jechaliśmy z mocnym postanowieniem efektownego zakończenia rozgrywek. I ta sztuka nam się udała, z przytupem. Ostatnie sekundy rywalizacji mogły przyprawić o zawał, ale taki jest sport! Gdy skończyły sie emocje w naszym spotkaniu przyszedł czas na nerwy przed monitorami, w oczekiwaniu na wyniki innych spotkań. Ostatecznie rywale sąsiadujący z nami w tabeli wygrali swoje mecze i zajmujemy 11. miejsce. Niedosyt jest, ale w rundzie rewanżowej pokazaliśmy charakter! Szkoda, że to już koniec ligi....
Budnex Stal Gorzów - Warmia Energa Olsztyn 27:27 (11:16) <2:4>
Stal: Stupiński 8, Kłak, Lemaniak, Pietrzkiewicz, Renicki - po 3
Warmia Energa: Makowski, Matusiak - Chełmiński (3/4), Malewski 4, Gruszczyński 3, Klapka 3, Didyk 2, Kopyciński 2, Reichel 2, Konkel 1, Sikorski 1, Kozłowski, Laskowski, Stępień
kary: Stal - 8 min; Warmia Energa - 4 min (Chełmiński 4 min)
widzów: 299
Rywalizację rozpoczęliśmy w ataku w klasycznym dla nas ustawieniu, z Makowskim w bramce. W pierwszej akcji pięknym rzutem popisał się Damian Didyk i otworzył wynik spotkania. Pomimo dobrego rozpoczęcia początek spotkania układał się lepiej dla gospodarzy, którzy byli stanie uzyskać niewielką przewagę. My nie zamierzaliśmy jednak odpuszczać. Konsekwencja przyniosła efekty. Od 22. minuty na parkiecie punktowała tylko jedna ekipa – Warmia Energa Olsztyn. Od stanu 11:10 dla Stali doprowadziliśmy do wyniku 11:16(!). Dzięki temu na przerwę schodziliśmy z niezłą zaliczką.
Zdawaliśmy sobie sprawę, że rywale w drugiej połowie nie odpuszczą. Początek tego fragmentu gry był w naszym wykonaniu świetny. Dobra obrona i szybkie bramki pozwoliły na powiększenie przewagi do 7 trafień – 12:19 (32. minuta). Gdy wydawało się, że będziemy kontrolować wydarzenia na parkiecie nasza gra się zacięła. Ponad dziesięć minut bez skutecznej akcji sprawiło, że gospodarze dogonili nas na jedną bramkę. Co prawda niemoc strzelecką przełamał Marcin Malewski, ale nie było już mowy o spokojnym rozgrywaniu piłki. Mecz się wyrównał. W 50. minucie był remis, po 22. Ten status dość często pojawiał się na tablicy wyników już do końca.
Końcówka to istny rollercoaster! Na 180 sekund przed końcem, przy głośnym dopingu grupy kibiców naszej drużyny, 25. bramkę rzuca bardzo skuteczny tego dnia Chełmiński. Jest 26:25 dla gorzowian i wciąż jesteśmy w grze o końcowy sukces. W kolejnej akcji na posterunku jest Krystian Matusiak, a grę w przewadze skutecznie wykańcza Didyk. Remis po 26! Gospodarze tracą piłkę w ataku i mamy szansę na wyjście na prowadzenie. Tablica wskazuje czas gry 58:39, a do karnego podchodzi Chełmiński. Popularny Hiszpan nie myli się. Prowadzimy! Trener Oskar Serpina decyduje się na wzięcie czasu i ustawienie akcji Stali. To przynosi efekt, bo gospodarze zdobywają rzut karny. Wojna nerwów, w której górą jest… Krystian Matusiak! Wciąż prowadzimy i wobec wyjścia obrońców z Gorzowa „jeden na jeden” na wzięcie czasu decyduje się trener Igor Stankiewicz. Ustawiamy grę w ostatnich sekundach… Niestety nerwy rozdają karty. Gubimy piłkę, na domiar złego na czystej pozycji zostaje ex-Warmiak, Dominik Droździk i w ostatniej sekundzie meczu doprowadza do remisu. Rzuty karne! Pomimo błędu w samej końcówce nie zwieszamy głów i wygrywamy serię rzutów karnych. Bohaterem zostaje Krystian Matusiak, który do obronionego karnego w końcówce dorzuca dwa karne w serii siódemek. Przełamujemy Stal na ich parkiecie i pokonujemy 4. ekipę Ligi Centralnej. To się nazywa finisz!
Po euforii związanej z meczem spoglądaliśmy na rywalizację na innych parkietach. Zagłębie Sosnowiec grało z ostatnim w tabeli MKS-em Grudziądz, a SPR Żukowo podejmowało MKS Wieluń. Trzymaliśmy kciuki za zespoły z Grudziądza i Żukowa, których ewentualne zwycięstwa gwarantowały nam przeskoczenie rywali z Sosnowca lub Wielunia. Zespół Zagłębia wykorzystuje atut swojego boiska i dobrą formę, zdecydowanie pokonując spadający z ligi zespół z Grudziądza. Tymczasem w Żukowie dochodzi do scen podobnych do meczu w Gorzowie. Gospodarze tracą w końcówce przewagę i MKS Wieluń doprowadza do rzutów karnych. W siódemkach nasz bezpośredni rywal w tabeli okazuje się lepszy od SPR i ostatecznie wyprzedza nas o jeden punkt, podobnie jak Zagłębie… Kończymy na 11. miejscu w lidze.
Jedna Wenta – każdy fan piłki ręcznej zna to określenie. W Gorzowie, po czasie trenera Stankiewicza, mieliśmy 17 sekund na utrzymanie piłki i wygranie za 3 punkty w regulaminowym czasie gry. W Żukowie gospodarze mieli czas na 17 sekund przed końcem, podczas którego ustawiali ostatnią akcję, mogącą dać zwycięstwo… To zwycięstwo dawało nam TOP 10 ligi. 59:43 - tak niewiele, a jednak tak dużo. Jeszcze raz potwierdziło się, że piłka ręczna to niezwykłe dynamiczny sport. Za to go kochamy!
Data: 21.05.2022
Następny mecz:



Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 KPR Legionowo 19 597 467 130 / 49 2 Handball Stal Mielec 19 568 503 65 / 45 3 AZS-AWF Biała Podlaska 19 556 492 64 / 43 4 Śląsk Wrocław 19 559 544 15 / 35 5 Stal Gorzów 19 497 480 17 / 34 6 Olimpia Piekary Śląskie 19 542 516 26 / 32 7 Padwa Zamość 19 495 497 -2 / 27 8 MKS Wieluń 19 529 549 -20 / 25 9 Nielba Wągrowiec 19 518 583 -65 / 25 10 KPR Żukowo 18 525 531 -6 / 24 11 Zagłębie Sosnowiec 18 521 553 -32 / 20 12 Anilana Łódź 19 501 554 -53 / 18 13 SRS Przemyśl 19 533 599 -66 / 10 14 Warmia Energa Olsztyn 19 499 572 -73 / 9 -
Kolejka 19 - Zagłębie Sosnowiec 23:28
(12:14)Olimpia Piekary Śląskie - MKS Wieluń 32:28
(17:14)Śląsk Wrocław - KPR Żukowo 33:34
(15:22)KPR Legionowo - Padwa Zamość 25:29
(12:16)Handball Stal Mielec - AZS-AWF Biała Podlaska 31:28
(16:18)Anilana Łódź - Stal Gorzów 33:32
(12:12)SRS Przemyśl - Warmia Energa Olsztyn 26:31
(17:15)Nielba Wągrowiec -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Marcin Malewski 95 21 87/19 8/2 4.52 b/m Dawid Reichel 82 20 73/18 9/2 4.1 b/m Marcin Laskowski 61 18 51/16 10/2 3.39 b/m Adam Konkel 48 21 41/19 7/2 2.29 b/m Szymon Mucha 48 20 41/18 7/2 2.4 b/m Michał Safiejko 39 21 34/19 5/2 1.86 b/m Piotr Skiba 39 20 36/18 3/2 1.95 b/m Michał Sikorski 25 12 25/12 0/0 2.08 b/m Damian Pawelec 25 11 25/11 0/0 2.27 b/m Dominik Stępień 21 20 14/18 7/2 1.05 b/m Mateusz Kopyciński 18 11 18/11 0/0 1.64 b/m Aleksander Pinda 18 8 18/8 0/0 2.25 b/m Damian Szniter 16 18 14/16 2/2 0.89 b/m Jakub Zemełka 15 20 9/18 6/2 0.75 b/m Jakub Kohrs 11 9 8/7 3/2 1.22 b/m Cezary Kaczmarczyk 0 21 0/19 0/2 0 b/m Daniel Makowski 0 21 0/19 0/2 0 b/m