Remis na szczycie! (relacja z meczu charytatywnego)

Traveland Społem Olsztyn był bliższy wygranej w spotkaniu charytatywnym, podczas którego zbierano pieniądze na Rafała Kłosowskiego. Byli zawodnicy i obecni gracze OKPR-u pamiętający awans do ekstraklasy, dzięki "doskonałemu przygotowaniu fizycznemu", wytrzymali trudy walki i zdołali wyrównać losy spotkania w ostatnich sekundach...
OKPR Traveland Społem Olsztyn - Warmia Traveland "Ekstraklasa już jest Nasza!" Olsztyn 42:42 (23:14)
skład Travelandu Społem: Wolański, Boniecki - Frelek, Boneczko, Waśko, Kopyciński, Maciejewski, Krawczyk, Petricheev, Garbacewicz, Urbanowicz, Bartczak, Misiewicz, Żelazek
skład Warmii: Piekarski, Szymański - Dowgiałło, Tetyk, Zyśk, Kuczyński, Wojtaszewski, Maciejewski, Wasilenko, Steć, Malewski, Kłosowski, Szymkowiak, Rozporski, Szczurowski i gościnnie Zagumny
Po raz drugi w sali LO V, przy ulicy Krasickiego w Olsztynie odbyło się spotkanie, którego celem była pomoc „Fundacji przyszłość dla dzieci”. W tym roku na pomoc w leczeniu Rafała Kłosowskiego zebrano 1720 złotych. Sam mecz był dobrym widowiskiem, a zawodnicy obu drużyn nie szczędzili swego zdrowia, dzięki czemu zawody odbywały się w szybkim tempie. Zanim o samym meczu należałoby wspomnieć o miłym pożegnaniu z trenerem Edwardem Strząbałą, który wraz z drużyną zajął 5. miejsce w lidze. Trenerowi obchodzącemu 50-lecie swej pracy szkoleniowej dziękowali prezes Andrzej Dowgiałło, dyrektor klubu Leszek Dublaszewski i dyrektor Departamentu Sportu Urzędu Marszałkowskiego pani Anna Wasilewska. Z okazji skorzystali również sami zawodnicy, którzy w podziękowaniu podarowali trenerowi okazałą butelkę ulubionego trunku. Na trybunie zawisł również transparent Klubu Kibica, dziękujący za grę odchodzącym po sezonie zawodnikom.
W zespole „starych” warmiaków przez całe spotkanie zagrali Kłosowski, Zyśk, Szymkowiak, Wasilenko i Malewski, wspierając swoich byłych kolegów z parkietu. Po drugiej stronie boiska zagrali wszyscy zawodnicy Travelandu Społem Olsztyn, jedynie Krzysztof Maciejewski miał okazję zagrać w obu drużynach. Specjalnym gościem wydarzenia był Paweł Zagumny, który wsparł zespół „Ekstraklasa już jest Nasza!”
Od pierwszych minut spotkania inicjatywę przejęli „starzy”, którzy próbowali sforsować obronę Frelka i spółki. W pierwszym składzie Warmii-Traveland zobaczyliśmy Malewskiego, Zyśka, Tetyka, Kłosowskiego, Wojtaszewskiego, Wasilenkę i Piekarskiego w bramce. Po drugiej stronie na parkiet wyszli: Wolański, Bartczak, Frelek, Krawczyk, Boneczko, Żelazek i Waśko. Pierwsza bramka meczu padła po dobitce rzutu Jacka „Zyzia” Zyśka przez Adama „Czarnego” Tetyka. Szczególnej urody była druga bramka zdobyta przez Warmię, kiedy to po udanej interwencji Adam „Piekarz” Piekarski „uruchomił” w kontrze Marcina „Malesia” Malewskiego, a ten w pełnym biegu złapał piłkę i rzucił obok interweniującego Adama „Wolaka” Wolańskiego. Fiesta po stronie byłych zawodników olsztyńskiego zespołu nie trwała długo. „Przypomniał” o sobie Marcin „Żelazny” Żelazek, który skutecznie wykorzystał słabsze warunki fizyczne obrony „starych” i rzutem z drugiej linii pokonał Piekarza. Udane interwencje Wolaka i szybkie kontry sprawiły, że długo nie trzeba było czekać na prowadzenie podopiecznych Edwarda Strząbały (3:5 w 7 min). Nie pomagały również zmiany w zespole prowadzonym przez Tomasza Szewczyka, na co dzień klubowego lekarza. Na boisku pojawili się m.in. Tomasz "Dowgiał” Dowgiałło, i Paweł "Gorgo” Szczurowski. Tajną bronią miał się również okazać Paweł 'Guma” Zagumny, jednak w bramce 5. drużyny ekstraklasy stał niezastąpiony Wolański. W 12 minucie na parkiet weszli Tomasz "Kuczol” Kuczyński i Marek "Rozpor” Rozporski, a na tablicy wynik brzmiał 5:8. Niezbyt wysoka przewaga Travelandu, to zasługa Piekarskiego, który od czasu do czasu popisywał się świetnymi obronami rozluźnionych rywali. Końcówka pierwszej odsłony to drugi bieg Travelandu Społem i wsteczny Warmii, która z każdą minutą traciła siły. Na szczęście w obronie "zaskoczyli" Krzysztof "Łysy" Szymkowiak, Maciej "Mucha" Wasilenko i Krzysztof "Kłos" Kłosowski, a w bramce „starych” kilka piłek odbił wchodzący z ławki Łukasz "Szymon” Szymański. Po obronie tego ostatniego oba zespoły schodziły na przerwę z wynikiem 14:23.
W przerwie żądni zwycięstwa zawodnicy zespołu „Ekstraklasa już jest Nasza!” ustalili świetną taktykę na drugie 30 minut. Zaowocowało to zbliżeniem się do rywala. Taktyka polegała na… przekonaniu sędziego stolikowego do obdarowywania każdej bramki Warmii dwoma punktami na tablicy świetlnej. Dzięki temu, jak również kolejnym trafieniom Gumy do bramki strzeżonej przez Wojciecha "Bońka" Bonieckiego, mecz się wyrównał, a na tablicy pojawił się wkrótce remis. Swoją drogą obecni warmiacy grali nieskutecznie, a sam trener wyrywał się na boisko niezadowolony z gry swych podopiecznych. Na blisko kwadrans przed końcem, zespół Warmii-Traveland wygrywał 32:25, jednak końcówka to popis strzelecki pary Marek "Bony" Boneczko - Piotr "Chudy" Frelek. Wystarczy nadmienić, że z ostatnich 17 bramek Travelandu Społem, para doświadczonych zawodników zdobyła razem 11 bramek, niemiłosiernie dziurawiąc siatkę w bramce strzeżonej przez Szymona. Bardzo ciekawa okazała się końcówka spotkania. Oba zespoły nie zamierzały oddawać meczu i na parkiecie mieliśmy istną wojnę nerwów. Nieudany rzut karny Dawida „Dawidosa” Wojtaszewskiego i bramki Tomasza „Gorbiego” Garbacewicza i Krzysztofa „Maxa” Maciejewskiego (dla "starych") ustaliły wynik – 42:42.
Spotkanie odbywało się w przyjaznej atmosferze, do której dołączyła grupa blisko 200 kibiców oglądających rywalizację w sali LO V. Szczególne podziękowania dla rodziny Rafała Kłosowskiego za osobiste przybycie oraz Pawła Zagumnego, który gościnnie zagrał z zespołem byłych zawodników Warmii-Travelandu Olsztyn. Organizatorzy planują rozegranie meczu również w przyszłym roku.
shmon
foto: Gazeta Olsztyńska, autor: Grzegorz Czykwin
skład Warmii: Piekarski, Szymański - Dowgiałło, Tetyk, Zyśk, Kuczyński, Wojtaszewski, Maciejewski, Wasilenko, Steć, Malewski, Kłosowski, Szymkowiak, Rozporski, Szczurowski i gościnnie Zagumny
::1136::
Po raz drugi w sali LO V, przy ulicy Krasickiego w Olsztynie odbyło się spotkanie, którego celem była pomoc „Fundacji przyszłość dla dzieci”. W tym roku na pomoc w leczeniu Rafała Kłosowskiego zebrano 1720 złotych. Sam mecz był dobrym widowiskiem, a zawodnicy obu drużyn nie szczędzili swego zdrowia, dzięki czemu zawody odbywały się w szybkim tempie. Zanim o samym meczu należałoby wspomnieć o miłym pożegnaniu z trenerem Edwardem Strząbałą, który wraz z drużyną zajął 5. miejsce w lidze. Trenerowi obchodzącemu 50-lecie swej pracy szkoleniowej dziękowali prezes Andrzej Dowgiałło, dyrektor klubu Leszek Dublaszewski i dyrektor Departamentu Sportu Urzędu Marszałkowskiego pani Anna Wasilewska. Z okazji skorzystali również sami zawodnicy, którzy w podziękowaniu podarowali trenerowi okazałą butelkę ulubionego trunku. Na trybunie zawisł również transparent Klubu Kibica, dziękujący za grę odchodzącym po sezonie zawodnikom.
W zespole „starych” warmiaków przez całe spotkanie zagrali Kłosowski, Zyśk, Szymkowiak, Wasilenko i Malewski, wspierając swoich byłych kolegów z parkietu. Po drugiej stronie boiska zagrali wszyscy zawodnicy Travelandu Społem Olsztyn, jedynie Krzysztof Maciejewski miał okazję zagrać w obu drużynach. Specjalnym gościem wydarzenia był Paweł Zagumny, który wsparł zespół „Ekstraklasa już jest Nasza!”
Od pierwszych minut spotkania inicjatywę przejęli „starzy”, którzy próbowali sforsować obronę Frelka i spółki. W pierwszym składzie Warmii-Traveland zobaczyliśmy Malewskiego, Zyśka, Tetyka, Kłosowskiego, Wojtaszewskiego, Wasilenkę i Piekarskiego w bramce. Po drugiej stronie na parkiet wyszli: Wolański, Bartczak, Frelek, Krawczyk, Boneczko, Żelazek i Waśko. Pierwsza bramka meczu padła po dobitce rzutu Jacka „Zyzia” Zyśka przez Adama „Czarnego” Tetyka. Szczególnej urody była druga bramka zdobyta przez Warmię, kiedy to po udanej interwencji Adam „Piekarz” Piekarski „uruchomił” w kontrze Marcina „Malesia” Malewskiego, a ten w pełnym biegu złapał piłkę i rzucił obok interweniującego Adama „Wolaka” Wolańskiego. Fiesta po stronie byłych zawodników olsztyńskiego zespołu nie trwała długo. „Przypomniał” o sobie Marcin „Żelazny” Żelazek, który skutecznie wykorzystał słabsze warunki fizyczne obrony „starych” i rzutem z drugiej linii pokonał Piekarza. Udane interwencje Wolaka i szybkie kontry sprawiły, że długo nie trzeba było czekać na prowadzenie podopiecznych Edwarda Strząbały (3:5 w 7 min). Nie pomagały również zmiany w zespole prowadzonym przez Tomasza Szewczyka, na co dzień klubowego lekarza. Na boisku pojawili się m.in. Tomasz "Dowgiał” Dowgiałło, i Paweł "Gorgo” Szczurowski. Tajną bronią miał się również okazać Paweł 'Guma” Zagumny, jednak w bramce 5. drużyny ekstraklasy stał niezastąpiony Wolański. W 12 minucie na parkiet weszli Tomasz "Kuczol” Kuczyński i Marek "Rozpor” Rozporski, a na tablicy wynik brzmiał 5:8. Niezbyt wysoka przewaga Travelandu, to zasługa Piekarskiego, który od czasu do czasu popisywał się świetnymi obronami rozluźnionych rywali. Końcówka pierwszej odsłony to drugi bieg Travelandu Społem i wsteczny Warmii, która z każdą minutą traciła siły. Na szczęście w obronie "zaskoczyli" Krzysztof "Łysy" Szymkowiak, Maciej "Mucha" Wasilenko i Krzysztof "Kłos" Kłosowski, a w bramce „starych” kilka piłek odbił wchodzący z ławki Łukasz "Szymon” Szymański. Po obronie tego ostatniego oba zespoły schodziły na przerwę z wynikiem 14:23.
W przerwie żądni zwycięstwa zawodnicy zespołu „Ekstraklasa już jest Nasza!” ustalili świetną taktykę na drugie 30 minut. Zaowocowało to zbliżeniem się do rywala. Taktyka polegała na… przekonaniu sędziego stolikowego do obdarowywania każdej bramki Warmii dwoma punktami na tablicy świetlnej. Dzięki temu, jak również kolejnym trafieniom Gumy do bramki strzeżonej przez Wojciecha "Bońka" Bonieckiego, mecz się wyrównał, a na tablicy pojawił się wkrótce remis. Swoją drogą obecni warmiacy grali nieskutecznie, a sam trener wyrywał się na boisko niezadowolony z gry swych podopiecznych. Na blisko kwadrans przed końcem, zespół Warmii-Traveland wygrywał 32:25, jednak końcówka to popis strzelecki pary Marek "Bony" Boneczko - Piotr "Chudy" Frelek. Wystarczy nadmienić, że z ostatnich 17 bramek Travelandu Społem, para doświadczonych zawodników zdobyła razem 11 bramek, niemiłosiernie dziurawiąc siatkę w bramce strzeżonej przez Szymona. Bardzo ciekawa okazała się końcówka spotkania. Oba zespoły nie zamierzały oddawać meczu i na parkiecie mieliśmy istną wojnę nerwów. Nieudany rzut karny Dawida „Dawidosa” Wojtaszewskiego i bramki Tomasza „Gorbiego” Garbacewicza i Krzysztofa „Maxa” Maciejewskiego (dla "starych") ustaliły wynik – 42:42.
Spotkanie odbywało się w przyjaznej atmosferze, do której dołączyła grupa blisko 200 kibiców oglądających rywalizację w sali LO V. Szczególne podziękowania dla rodziny Rafała Kłosowskiego za osobiste przybycie oraz Pawła Zagumnego, który gościnnie zagrał z zespołem byłych zawodników Warmii-Travelandu Olsztyn. Organizatorzy planują rozegranie meczu również w przyszłym roku.
shmon
foto: Gazeta Olsztyńska, autor: Grzegorz Czykwin
Data: 21.05.2009
Następny mecz:


Warmia Energa Olsztyn
VS

Jeziorak Iława
Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Warmia Energa Olsztyn 25 872 700 172 / 66 2 Jeziorak Iława 24 857 700 157 / 65 3 MKS Grudziądz 25 819 709 110 / 60 4 SMS ZPRP Kwidzyn 25 874 779 95 / 50 5 Jedynka Morąg 25 826 725 101 / 46 6 SMS Płock 25 844 767 77 / 46 7 Tytani Wejherowo 25 776 764 12 / 41 8 Sparta Oborniki 24 785 773 12 / 38 9 Wybrzeże I Gdańsk 26 868 896 -28 / 38 10 KPR Gryfino 25 803 866 -63 / 25 11 AZS Bydgoszcz 25 685 788 -103 / 15 12 Sambor Tczew 25 642 804 -162 / 13 13 Szczypiorniak Olsztyn 25 628 772 -144 / 12 14 USAR Kwidzyn 26 648 884 -236 / 10 -
Kolejka 25 - Sambor Tczew 24:40
(11:17)SMS ZPRP Kwidzyn - Szczypiorniak Olsztyn 24:32
(13:16)SMS Płock - Tytani Wejherowo 29:28
(12:16)Jedynka Morąg - USAR Kwidzyn 22:35
(8:17)Warmia Energa Olsztyn - AZS Bydgoszcz 40:33
(21:18)Wybrzeże I Gdańsk - KPR Gryfino 25:34
(13:20)MKS Grudziądz 2025.05.10 00:00 Jeziorak Iława vs Sparta Oborniki -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Filip Drobik 99 25 99/25 0/0 3.96 b/m Piotr Dzido (K) 77 25 77/25 0/0 3.08 b/m Dawid Reichel 77 14 77/14 0/0 5.5 b/m Marcin Malewski 76 15 76/15 0/0 5.07 b/m Filip Cemka 70 23 70/23 0/0 3.04 b/m Michał Safiejko 66 22 66/22 0/0 3 b/m Franciszek Gregorski 65 22 65/22 0/0 2.95 b/m Kacper Łapiński 58 20 58/20 0/0 2.9 b/m Michał Sikorski 55 25 55/25 0/0 2.2 b/m Jakub Ostrówka 46 23 46/23 0/0 2 b/m Piotr Skiba 39 12 39/12 0/0 3.25 b/m Maksymilian Chyła 35 10 35/10 0/0 3.5 b/m Michał Derdzikowski 32 11 32/11 0/0 2.91 b/m Dawid Przysiek 31 21 31/21 0/0 1.48 b/m Wiktor Zamojski 19 11 19/11 0/0 1.73 b/m Jan Lewandowski 11 24 11/24 0/0 0.46 b/m Dawid Jankowski 8 6 8/6 0/0 1.33 b/m Marcin Kniotek 5 10 5/10 0/0 0.5 b/m Cezary Kaczmarczyk 2 25 2/25 0/0 0.08 b/m Dawid Urbanowicz 0 15 0/15 0/0 0 b/m Piotr Rynkiewicz 0 12 0/12 0/0 0 b/m