Mecz straconych szans. Warmia Energa - Stal Gorzów 25:30 (11:15)

Mecz straconych szans. Warmia Energa - Stal Gorzów 25:30 (11:15)

W ostatniej kolejce pierwszej rundy Warmia Energa Olsztyn odniosła piątą porażkę z rzędu.
 
OKPR Warmia Energa Olsztyn - Budnex Stal Gorzów 25:30 (11:15)

Warmia Energa: Makowski, Kaczmarczyk - Malewski 7 (1/2), Klapka 5, Reichel 4, Zemełka 4, Didyk 2, Konkel 2, Sikorski 1, Chełmiński, Laskowski, Kopyciński, Stępień, Gruszczyński
Stal: najwięcej bramek - Lemaniak 6 (3/4), Gintowt, Starzyński - po 5

kary: Warmia Energa - 12 min. (Malewski, Reichel, Zemełka, Didyk, Chełmiński, Kopyciński); Stal - 12 min.
widzów: 185

Warmiacy podchodzili do spotkania z mocnym postanowieniem odbicia się od dołu tabeli. By tak się stało musieli wygrać pierwszy mecz ligowy w roku z trzecim zespołem ligowej tabeli. Swój plan na mecz miała Stal Gorzów.
Trener Igor Stankiewicz posłał do gry swoją „żelazną” siódemkę, z Danielem Makowskim w bramce oraz: Marcinem Malewskim Dawidem Reichelem, Damianem Didykiem, Michałem Klapką, Mateuszem Kopycińskim i Jakubem Zemełką. Pierwsze minuty upływały pod dyktando bramkarzy, którzy powstrzymywali zapędy rywali. Stąd na tablicy po kwadransie było 3:6 na korzyść gości. Gdy wydawało się, że Stal odskoczy, do roboty wzięli się gospodarze. Dzięki udanemu okresowi w grze zdołali w 20. minucie wyrównać stan rywalizacji (6:6). Chwilę potem podopieczni Stankiewicza mieli okazję na wyjście na prowadzenie. Mariusz Kłak otrzymał wykluczenie, a za komentowanie decyzji sędziowskich kara została wydłużona do czterech minut. Cóż z tego, skoro Warmia Energa zaczęła grać chaotycznie i zbyt szybko chciała wykorzystać przewagę na parkiecie. Ku zaskoczeniu dość licznej publiczności Stal zanotowała trzy trafienia z rzędu bez odpowiedzi zespołu z Olsztyna i odskoczyła na 11:8. Warmiacy gonili wynik, ale ta sztuka się nie powiodła i na przerwę przyjezdni schodzili z solidną zaliczką czterech bramek – 11:15.

Gospodarze po przerwie zabrali się za odrabianie strat. W 39. minucie było już tylko 16:17 dla Stali i wydawać się mogło, że Warmia nabrała wiatru w żagle. Niestety, zawodnicy z Gorzowa nie wystraszyli się napierającego rywala i zdobyli pięć bramek z rzędu. Olsztynianie grali nieskutecznie, dodatkowo z linii 7. metrów pomylił się zazwyczaj skuteczny Marcin Malewski. W 46. minucie odnotowaliśmy najwyższe prowadzenie Stali Gorzów  - 22:16. Mimo niepowodzenia Reichel i spółka nie poddawali się. Dzięki ambitnej grze Warmiacy zdołali zmniejszyć przewagę rywali do dwóch trafień i w 53. minucie było zaledwie 23:25 dla trzeciej ekipy ligowej tabeli. Prowadzeni przez Oskara Serpinę goście nie zawodzili jednak w końcówce. Warmia Energa miała swoje szanse na dogonienie rywala, ale rażąca skuteczność i błędy w defensywie nie pozwoliły na zbliżenie się do rywali. Budnex Stal Gorzów ostatecznie pokonała olsztyński zespół 30:25 i utrzymała 3. lokatę w tabeli. Olsztynianie będą musieli powalczyć o ligowe punkty w kolejnym spotkaniu przeciwko Padwie Zamość.


Data: 22.01.2022

Następny mecz:

fotografia meczowa
KPR Żukowo
VS
Warmia Energa Olsztyn
Data: 2024.08.16 00:00
  • Tabela

  • M Br+ Br- Br+/-Pkt.
    1 Warmia Energa Olsztyn 0 0 0 0 / 0
    2 Sparta Oborniki 0 0 0 0 / 0
    3 Sambor Tczew 0 0 0 0 / 0
    4 AZS Bydgoszcz 0 0 0 0 / 0
    5 KPR Gryfino 0 0 0 0 / 0
    6 SMS ZPRP II Kwidzyn 0 0 0 0 / 0
    7 Tytani Wejherowo 0 0 0 0 / 0
    8 MKS Grudziądz 0 0 0 0 / 0
    9 USAR Kwidzyn 0 0 0 0 / 0
    10 Szczypiorniak Olsztyn 0 0 0 0 / 0
    11 Jedynka Morąg 0 0 0 0 / 0
    12 Jeziorak Iława 0 0 0 0 / 0
    13 SMS Płock 0 0 0 0 / 0
    14 Wybrzeże I Gdańsk 0 0 0 0 / 0
  • Kolejka
    Brak danych
  • Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia
    Brak danych
Sponsor tytularny: Energa
Patronat medialny: Radio Olsztyn Radio ESKA TVP3 Olsztyn