Historia lubi się powtarzać. Nielba Wągrowiec - Warmia Energa Olsztyn
![Historia lubi się powtarzać. Nielba Wągrowiec - Warmia Energa Olsztyn](userfiles/zdjecia/dsc08386.jpg)
W sobotę Warmia Energa Olsztyn w ramach 6. kolejki Ligi Centralnej zmierzy się na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec.
W sezonie 2018/2019 Marcin Malewski obejmował tymczasowo zespół po odejściu trenera Daniela Żółtaka - tuż przed arcyważnym spotkaniem z Nielbą Wągrowiec, ówczesnym liderem rozgrywek. Zadanie powalczenia o punkty w tym meczu wydawało się bardzo trudne. Drużyna zagrała jednak znakomicie i po emocjonującej końcówce i rzutach karnych pokonała faworyzowanych rywali. Historia lubi się powtarzać, bo w obecnym sezonie kolejny raz wychowanek Warmii stanął przed zadaniem odbudowy formy i morale zespołu, a pierwszą okazją do tego będzie starcie z… Nielbą Wągrowiec. Kopyciński i spółka w najbliższą sobotę zmierzą się z nielbistami na ich terenie.
Jakie zmiany może zastosować trener Malewski, aby poprawić przede wszystkim skuteczność swoich zawodników? Wydaje się, że w tak krótkim czasie można skorygować nie za wiele. Gra falami zespołu to jego największa bolączka, a gdyby obstawiać w zakładach bukmacherskich skuteczność zespołu, to można by zaliczyć nietrafiony kupon. I tu jest klucz do sukcesu: skuteczność. By zniwelować największy mankament, zawodnicy muszą grać przy pełnej koncentracji, ale też z pełną wiarą i przekonaniem w swoje umiejętności. Przygotowanie mentalne może być w tej chwili najważniejszym zadaniem, jakie czeka szkoleniowca z Olsztyna. Pierwszą próba nerwów była środowa potyczka pucharowa, w której mocno zdeterminowany Szczypiorniak Olsztyn bardzo wysoko postawił poprzeczkę Warmiakom. Kwartet ex-Warmiaków: Golks, Dzido, Dzieniszewski i Pikura za wszelką cenę chciał pokonać swoich niedawnych kolegów z parkietu. Dzięki temu kibice zobaczyli bardzo ciekawe widowisko, obfitujące w dużo walki. Warmia Energa Olsztyn nie pękła. W meczu, który od początku nie układał się pod dyktando zespołu Ligi Centralnej bardziej doświadczeni podopieczni Malewskiego koncertowo rozegrali końcówkę i przeważyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Taka wygrana cementuje zespół. Prócz zdobycia pucharu za wygraną w finale wojewódzkiego Pucharu Polski, to właśnie zagrana świetnie końcówka jest największym bonusem przed zmaganiami ligowymi. Zespół udowodnił sobie, że potrafi grać skutecznie i bez błędów w finałowych minutach rywalizacji na parkiecie. Teraz przyszedł czas na pokazanie tego w lidze.
Rywal Warmii Energa, zespół Nielby Wągrowiec nie rozpoczął dobrze sezonu w Lidze Centralnej. Ekipa prowadzona przez Bartosza Świerada tylko raz schodziła z parkietu z kompletem punktów, w rywalizacji z Padwą Zamość (27:26). W czterech innych spotkaniach, z Miedzią Legnica, Stalą Gorzów, MKS Wieluń i Śląskiem Wrocław nielbiści schodzili z parkietu na tarczy. Zaledwie 3 punkty na pewno nie zadowala trenera i zawodników, którzy od wielu sezonów okupywali czołowe lokaty w I lidze. W rywalizacji z Warmią sobotni gospodarze będą chcieli przełamać złą passę.
O sytuacji Warmii Energa było już dużo. Marcin Malewski zabiera swój zespół do Wągrowca aby przełamać serię dwóch spotkań z porażką. Wydaje się, że szansa ku temu jest spora. Olsztynianie wiedzą jak grać z Nielbą, aczkolwiek to rywal po ostatnim sezonie ma lepszy bilans bezpośrednich starć. Kopyciński i spółka muszą zagrać konsekwentnie i skutecznie. Potrzebne są też udane interwencje bramkarzy, do których nas już zdążyli przyzwyczaić. Można liczyć, że trener będzie starał się wykorzystać swoich faworytów do gry w ofensywie i zmieni się nieco oblicze gry zespołu. Czy z pozytywnym skutkiem przekonamy się już wkrótce. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:00.
MKS Nielba Wągrowiec – OKPR Warmia Energa Olsztyn
23.10.2021 – godz. 18:00
W sezonie 2018/2019 Marcin Malewski obejmował tymczasowo zespół po odejściu trenera Daniela Żółtaka - tuż przed arcyważnym spotkaniem z Nielbą Wągrowiec, ówczesnym liderem rozgrywek. Zadanie powalczenia o punkty w tym meczu wydawało się bardzo trudne. Drużyna zagrała jednak znakomicie i po emocjonującej końcówce i rzutach karnych pokonała faworyzowanych rywali. Historia lubi się powtarzać, bo w obecnym sezonie kolejny raz wychowanek Warmii stanął przed zadaniem odbudowy formy i morale zespołu, a pierwszą okazją do tego będzie starcie z… Nielbą Wągrowiec. Kopyciński i spółka w najbliższą sobotę zmierzą się z nielbistami na ich terenie.
Jakie zmiany może zastosować trener Malewski, aby poprawić przede wszystkim skuteczność swoich zawodników? Wydaje się, że w tak krótkim czasie można skorygować nie za wiele. Gra falami zespołu to jego największa bolączka, a gdyby obstawiać w zakładach bukmacherskich skuteczność zespołu, to można by zaliczyć nietrafiony kupon. I tu jest klucz do sukcesu: skuteczność. By zniwelować największy mankament, zawodnicy muszą grać przy pełnej koncentracji, ale też z pełną wiarą i przekonaniem w swoje umiejętności. Przygotowanie mentalne może być w tej chwili najważniejszym zadaniem, jakie czeka szkoleniowca z Olsztyna. Pierwszą próba nerwów była środowa potyczka pucharowa, w której mocno zdeterminowany Szczypiorniak Olsztyn bardzo wysoko postawił poprzeczkę Warmiakom. Kwartet ex-Warmiaków: Golks, Dzido, Dzieniszewski i Pikura za wszelką cenę chciał pokonać swoich niedawnych kolegów z parkietu. Dzięki temu kibice zobaczyli bardzo ciekawe widowisko, obfitujące w dużo walki. Warmia Energa Olsztyn nie pękła. W meczu, który od początku nie układał się pod dyktando zespołu Ligi Centralnej bardziej doświadczeni podopieczni Malewskiego koncertowo rozegrali końcówkę i przeważyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Taka wygrana cementuje zespół. Prócz zdobycia pucharu za wygraną w finale wojewódzkiego Pucharu Polski, to właśnie zagrana świetnie końcówka jest największym bonusem przed zmaganiami ligowymi. Zespół udowodnił sobie, że potrafi grać skutecznie i bez błędów w finałowych minutach rywalizacji na parkiecie. Teraz przyszedł czas na pokazanie tego w lidze.
Rywal Warmii Energa, zespół Nielby Wągrowiec nie rozpoczął dobrze sezonu w Lidze Centralnej. Ekipa prowadzona przez Bartosza Świerada tylko raz schodziła z parkietu z kompletem punktów, w rywalizacji z Padwą Zamość (27:26). W czterech innych spotkaniach, z Miedzią Legnica, Stalą Gorzów, MKS Wieluń i Śląskiem Wrocław nielbiści schodzili z parkietu na tarczy. Zaledwie 3 punkty na pewno nie zadowala trenera i zawodników, którzy od wielu sezonów okupywali czołowe lokaty w I lidze. W rywalizacji z Warmią sobotni gospodarze będą chcieli przełamać złą passę.
O sytuacji Warmii Energa było już dużo. Marcin Malewski zabiera swój zespół do Wągrowca aby przełamać serię dwóch spotkań z porażką. Wydaje się, że szansa ku temu jest spora. Olsztynianie wiedzą jak grać z Nielbą, aczkolwiek to rywal po ostatnim sezonie ma lepszy bilans bezpośrednich starć. Kopyciński i spółka muszą zagrać konsekwentnie i skutecznie. Potrzebne są też udane interwencje bramkarzy, do których nas już zdążyli przyzwyczaić. Można liczyć, że trener będzie starał się wykorzystać swoich faworytów do gry w ofensywie i zmieni się nieco oblicze gry zespołu. Czy z pozytywnym skutkiem przekonamy się już wkrótce. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:00.
MKS Nielba Wągrowiec – OKPR Warmia Energa Olsztyn
23.10.2021 – godz. 18:00
Data: 22.10.2021
Następny mecz:
![fotografia meczowa](assets/images/team_thumb.jpg)
![logotyp drużyny](userfiles/teams/127-1721061088.png)
KPR Żukowo
VS
![logotyp drużyny](userfiles/teams/3-1702209365.png)
Warmia Energa Olsztyn
Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Warmia Energa Olsztyn 0 0 0 0 / 0 2 Sparta Oborniki 0 0 0 0 / 0 3 Sambor Tczew 0 0 0 0 / 0 4 AZS Bydgoszcz 0 0 0 0 / 0 5 KPR Gryfino 0 0 0 0 / 0 6 SMS ZPRP II Kwidzyn 0 0 0 0 / 0 7 Tytani Wejherowo 0 0 0 0 / 0 8 MKS Grudziądz 0 0 0 0 / 0 9 USAR Kwidzyn 0 0 0 0 / 0 10 Szczypiorniak Olsztyn 0 0 0 0 / 0 11 Jedynka Morąg 0 0 0 0 / 0 12 Jeziorak Iława 0 0 0 0 / 0 13 SMS Płock 0 0 0 0 / 0 14 Wybrzeże I Gdańsk 0 0 0 0 / 0 -
Kolejka Brak danych -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Brak danych