Historia lubi się powtarzać. Nielba Wągrowiec - Warmia Energa Olsztyn

W sobotę Warmia Energa Olsztyn w ramach 6. kolejki Ligi Centralnej zmierzy się na wyjeździe z Nielbą Wągrowiec.
W sezonie 2018/2019 Marcin Malewski obejmował tymczasowo zespół po odejściu trenera Daniela Żółtaka - tuż przed arcyważnym spotkaniem z Nielbą Wągrowiec, ówczesnym liderem rozgrywek. Zadanie powalczenia o punkty w tym meczu wydawało się bardzo trudne. Drużyna zagrała jednak znakomicie i po emocjonującej końcówce i rzutach karnych pokonała faworyzowanych rywali. Historia lubi się powtarzać, bo w obecnym sezonie kolejny raz wychowanek Warmii stanął przed zadaniem odbudowy formy i morale zespołu, a pierwszą okazją do tego będzie starcie z… Nielbą Wągrowiec. Kopyciński i spółka w najbliższą sobotę zmierzą się z nielbistami na ich terenie.
Jakie zmiany może zastosować trener Malewski, aby poprawić przede wszystkim skuteczność swoich zawodników? Wydaje się, że w tak krótkim czasie można skorygować nie za wiele. Gra falami zespołu to jego największa bolączka, a gdyby obstawiać w zakładach bukmacherskich skuteczność zespołu, to można by zaliczyć nietrafiony kupon. I tu jest klucz do sukcesu: skuteczność. By zniwelować największy mankament, zawodnicy muszą grać przy pełnej koncentracji, ale też z pełną wiarą i przekonaniem w swoje umiejętności. Przygotowanie mentalne może być w tej chwili najważniejszym zadaniem, jakie czeka szkoleniowca z Olsztyna. Pierwszą próba nerwów była środowa potyczka pucharowa, w której mocno zdeterminowany Szczypiorniak Olsztyn bardzo wysoko postawił poprzeczkę Warmiakom. Kwartet ex-Warmiaków: Golks, Dzido, Dzieniszewski i Pikura za wszelką cenę chciał pokonać swoich niedawnych kolegów z parkietu. Dzięki temu kibice zobaczyli bardzo ciekawe widowisko, obfitujące w dużo walki. Warmia Energa Olsztyn nie pękła. W meczu, który od początku nie układał się pod dyktando zespołu Ligi Centralnej bardziej doświadczeni podopieczni Malewskiego koncertowo rozegrali końcówkę i przeważyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Taka wygrana cementuje zespół. Prócz zdobycia pucharu za wygraną w finale wojewódzkiego Pucharu Polski, to właśnie zagrana świetnie końcówka jest największym bonusem przed zmaganiami ligowymi. Zespół udowodnił sobie, że potrafi grać skutecznie i bez błędów w finałowych minutach rywalizacji na parkiecie. Teraz przyszedł czas na pokazanie tego w lidze.
Rywal Warmii Energa, zespół Nielby Wągrowiec nie rozpoczął dobrze sezonu w Lidze Centralnej. Ekipa prowadzona przez Bartosza Świerada tylko raz schodziła z parkietu z kompletem punktów, w rywalizacji z Padwą Zamość (27:26). W czterech innych spotkaniach, z Miedzią Legnica, Stalą Gorzów, MKS Wieluń i Śląskiem Wrocław nielbiści schodzili z parkietu na tarczy. Zaledwie 3 punkty na pewno nie zadowala trenera i zawodników, którzy od wielu sezonów okupywali czołowe lokaty w I lidze. W rywalizacji z Warmią sobotni gospodarze będą chcieli przełamać złą passę.
O sytuacji Warmii Energa było już dużo. Marcin Malewski zabiera swój zespół do Wągrowca aby przełamać serię dwóch spotkań z porażką. Wydaje się, że szansa ku temu jest spora. Olsztynianie wiedzą jak grać z Nielbą, aczkolwiek to rywal po ostatnim sezonie ma lepszy bilans bezpośrednich starć. Kopyciński i spółka muszą zagrać konsekwentnie i skutecznie. Potrzebne są też udane interwencje bramkarzy, do których nas już zdążyli przyzwyczaić. Można liczyć, że trener będzie starał się wykorzystać swoich faworytów do gry w ofensywie i zmieni się nieco oblicze gry zespołu. Czy z pozytywnym skutkiem przekonamy się już wkrótce. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:00.
MKS Nielba Wągrowiec – OKPR Warmia Energa Olsztyn
23.10.2021 – godz. 18:00
W sezonie 2018/2019 Marcin Malewski obejmował tymczasowo zespół po odejściu trenera Daniela Żółtaka - tuż przed arcyważnym spotkaniem z Nielbą Wągrowiec, ówczesnym liderem rozgrywek. Zadanie powalczenia o punkty w tym meczu wydawało się bardzo trudne. Drużyna zagrała jednak znakomicie i po emocjonującej końcówce i rzutach karnych pokonała faworyzowanych rywali. Historia lubi się powtarzać, bo w obecnym sezonie kolejny raz wychowanek Warmii stanął przed zadaniem odbudowy formy i morale zespołu, a pierwszą okazją do tego będzie starcie z… Nielbą Wągrowiec. Kopyciński i spółka w najbliższą sobotę zmierzą się z nielbistami na ich terenie.
Jakie zmiany może zastosować trener Malewski, aby poprawić przede wszystkim skuteczność swoich zawodników? Wydaje się, że w tak krótkim czasie można skorygować nie za wiele. Gra falami zespołu to jego największa bolączka, a gdyby obstawiać w zakładach bukmacherskich skuteczność zespołu, to można by zaliczyć nietrafiony kupon. I tu jest klucz do sukcesu: skuteczność. By zniwelować największy mankament, zawodnicy muszą grać przy pełnej koncentracji, ale też z pełną wiarą i przekonaniem w swoje umiejętności. Przygotowanie mentalne może być w tej chwili najważniejszym zadaniem, jakie czeka szkoleniowca z Olsztyna. Pierwszą próba nerwów była środowa potyczka pucharowa, w której mocno zdeterminowany Szczypiorniak Olsztyn bardzo wysoko postawił poprzeczkę Warmiakom. Kwartet ex-Warmiaków: Golks, Dzido, Dzieniszewski i Pikura za wszelką cenę chciał pokonać swoich niedawnych kolegów z parkietu. Dzięki temu kibice zobaczyli bardzo ciekawe widowisko, obfitujące w dużo walki. Warmia Energa Olsztyn nie pękła. W meczu, który od początku nie układał się pod dyktando zespołu Ligi Centralnej bardziej doświadczeni podopieczni Malewskiego koncertowo rozegrali końcówkę i przeważyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Taka wygrana cementuje zespół. Prócz zdobycia pucharu za wygraną w finale wojewódzkiego Pucharu Polski, to właśnie zagrana świetnie końcówka jest największym bonusem przed zmaganiami ligowymi. Zespół udowodnił sobie, że potrafi grać skutecznie i bez błędów w finałowych minutach rywalizacji na parkiecie. Teraz przyszedł czas na pokazanie tego w lidze.
Rywal Warmii Energa, zespół Nielby Wągrowiec nie rozpoczął dobrze sezonu w Lidze Centralnej. Ekipa prowadzona przez Bartosza Świerada tylko raz schodziła z parkietu z kompletem punktów, w rywalizacji z Padwą Zamość (27:26). W czterech innych spotkaniach, z Miedzią Legnica, Stalą Gorzów, MKS Wieluń i Śląskiem Wrocław nielbiści schodzili z parkietu na tarczy. Zaledwie 3 punkty na pewno nie zadowala trenera i zawodników, którzy od wielu sezonów okupywali czołowe lokaty w I lidze. W rywalizacji z Warmią sobotni gospodarze będą chcieli przełamać złą passę.
O sytuacji Warmii Energa było już dużo. Marcin Malewski zabiera swój zespół do Wągrowca aby przełamać serię dwóch spotkań z porażką. Wydaje się, że szansa ku temu jest spora. Olsztynianie wiedzą jak grać z Nielbą, aczkolwiek to rywal po ostatnim sezonie ma lepszy bilans bezpośrednich starć. Kopyciński i spółka muszą zagrać konsekwentnie i skutecznie. Potrzebne są też udane interwencje bramkarzy, do których nas już zdążyli przyzwyczaić. Można liczyć, że trener będzie starał się wykorzystać swoich faworytów do gry w ofensywie i zmieni się nieco oblicze gry zespołu. Czy z pozytywnym skutkiem przekonamy się już wkrótce. Mecz rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:00.
MKS Nielba Wągrowiec – OKPR Warmia Energa Olsztyn
23.10.2021 – godz. 18:00
Data: 22.10.2021
Następny mecz:


Warmia Energa Olsztyn
VS

Jeziorak Iława
Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Jeziorak Iława 25 897 724 173 / 68 2 Warmia Energa Olsztyn 25 872 700 172 / 66 3 MKS Grudziądz 26 852 729 123 / 63 4 SMS ZPRP Kwidzyn 25 874 779 95 / 50 5 Jedynka Morąg 25 826 725 101 / 46 6 SMS Płock 25 844 767 77 / 46 7 Tytani Wejherowo 25 776 764 12 / 41 8 Sparta Oborniki 25 809 813 -4 / 38 9 Wybrzeże I Gdańsk 26 868 896 -28 / 38 10 KPR Gryfino 25 803 866 -63 / 25 11 AZS Bydgoszcz 25 685 788 -103 / 15 12 Sambor Tczew 25 642 804 -162 / 13 13 Szczypiorniak Olsztyn 26 648 805 -157 / 12 14 USAR Kwidzyn 26 648 884 -236 / 10 -
Kolejka 25 - Sambor Tczew 24:40
(11:17)SMS ZPRP Kwidzyn - Szczypiorniak Olsztyn 24:32
(13:16)SMS Płock - Tytani Wejherowo 29:28
(12:16)Jedynka Morąg - USAR Kwidzyn 22:35
(8:17)Warmia Energa Olsztyn - AZS Bydgoszcz 40:33
(21:18)Wybrzeże I Gdańsk - KPR Gryfino 25:34
(13:20)MKS Grudziądz - Jeziorak Iława 40:24
(17:11)Sparta Oborniki -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Filip Drobik 99 25 99/25 0/0 3.96 b/m Piotr Dzido (K) 77 25 77/25 0/0 3.08 b/m Dawid Reichel 77 14 77/14 0/0 5.5 b/m Marcin Malewski 76 15 76/15 0/0 5.07 b/m Filip Cemka 70 23 70/23 0/0 3.04 b/m Michał Safiejko 66 22 66/22 0/0 3 b/m Franciszek Gregorski 65 22 65/22 0/0 2.95 b/m Kacper Łapiński 58 20 58/20 0/0 2.9 b/m Michał Sikorski 55 25 55/25 0/0 2.2 b/m Jakub Ostrówka 46 23 46/23 0/0 2 b/m Piotr Skiba 39 12 39/12 0/0 3.25 b/m Maksymilian Chyła 35 10 35/10 0/0 3.5 b/m Michał Derdzikowski 32 11 32/11 0/0 2.91 b/m Dawid Przysiek 31 21 31/21 0/0 1.48 b/m Wiktor Zamojski 19 11 19/11 0/0 1.73 b/m Jan Lewandowski 11 24 11/24 0/0 0.46 b/m Dawid Jankowski 8 6 8/6 0/0 1.33 b/m Marcin Kniotek 5 10 5/10 0/0 0.5 b/m Cezary Kaczmarczyk 2 25 2/25 0/0 0.08 b/m Dawid Urbanowicz 0 15 0/15 0/0 0 b/m Piotr Rynkiewicz 0 12 0/12 0/0 0 b/m