Pierwsze koty za płoty
W pierwszej grze kontrolnej przed sezonem w Lidze Centralnej Warmia Energa Olsztyn nieznacznie uległa Jurandowi Ciechanów 27:29.
Jest dobrze, bo jest źle - tak przewrotnie można określić, jak wyglądało pierwsze spotkanie Warmiaków w nowej hali w Biskupcu, w której podopieczni trenera Jarosława Knopika zagoszczą na dłużej. Kopyciński i spółka wchodzą w etap gry z piłką i budowania szybkości na zmagania ligowe. Do pierwszego spotkania wciąż blisko miesiąc, dlatego nie ma się co dziwić, że forma nie jest jeszcze optymalna. Na tle rywala, który jest na dalszym etapie przygotowań było to widać wyraźnie...
Warmiacy podchodzili do spotkania bez kilku zawodników. Kadrowicze: Dominik Stępień i Dawid Reichel dopiero powrócili do Polski z udanego turnieju w Skopje. Marcin Laskowski jest powoli wdrażany w reżim treningowy i meczowy i sztab szkoleniowy nie chciał ryzykować na tym etapie powrotu zawodnika do gry. Wreszcie Jakub Zemełka odczuwa problemy stopy po finałowym turnieju Mistrzostw Polski w plażowej piłce ręcznej (występuje zespole Autoinwest SAS Gdańsk) i również spotkanie oglądał z poziomu ławki kibica. To oznaczało, że Warmia Energa podchodziła do rywlizacji z jednym nominalnym kołowym, Kubą Kozłowskim.
Zespół z Olsztyna rozpoczął bardzo spokojnie i... nieskutecznie. Widać było wyraźnie, że celowniki przedstawiciela Ligi Centralnej są jeszcze nie ustawione. Ten fakt świetnie wykorzystała ekipa z Ciechanowa, która przejęła inicjatywę w sparingu. Podopieczni Knopika skupili się na zagraniach taktycznych, a trener desygnował do gry po kolei wszystkich zawodników, testując ustawienia ataku i obrony. Dzięki temu, na rozegraniu zobaczyliśmy m.in. Michała Sikorskiego, czy też Damiana Didyka. Sporo minut na parkiecie spędził także Michał Safiejko, nowy nabytek klubu. Ambitni rywale prezentowali szybszą grę i widać było, że mają ochotę na wygranie gry kontrolnej. Zresztą, nieskuteczne wykańczanie akcji przez gospodarzy dodawało im skrzydeł. Sporo do życzenia pozostawiała także obrona olsztyńska, przez którą dość często przedostawali się rywale. Do przerwy wynik brzmiał 13:17 dla Juranda.
Po przerwie trener Warmii Energa Olsztyn konsekwentnie rotował składem i skupił sie na sprawdzaniu ustawień meczowych. To sprawiło, że na prowadzeniu wciąż byli goście. Przyjezdni zaliczyli jednak dłuższy przestój, a jego sprawcą był w dużej mierze Cezary Kaczmarczyk, który dał bardzo dobrą zmianę w bramce. Mimo impasu strzeleckiego ekipy z Ciechanowa Warmiacy nie "złapali" rywala, zmniejszając jedynie dystans do 2 bramek. W końcówce była jeszcze szansa na remis, ale Kopycińskiemu i spółce zabrakło precyzji.
To dopiero początek ostatniego etapu przygotowań Warmii Energa, dlatego nie ma co oceniać końcowego wyniku. W grze podopiecznych trenera Knopika widać jeszcze zmęczenie obozem i brak szybkości i precyzji, które mają przyjść za ponad trzy tygodnie. W najbliższy weekend zespół ze stolicy Warmii i Mazur zagra w turnieju towarzyskim w Legionowie, gdzie zmierzy się z KPR-em, SRS-em Przemyśl i Orlętami Zwoleń (I liga).
Warmia Energa Olsztyn - Jurand Ciechanów 27:29 (13:17)
Ł.Sz.
Jest dobrze, bo jest źle - tak przewrotnie można określić, jak wyglądało pierwsze spotkanie Warmiaków w nowej hali w Biskupcu, w której podopieczni trenera Jarosława Knopika zagoszczą na dłużej. Kopyciński i spółka wchodzą w etap gry z piłką i budowania szybkości na zmagania ligowe. Do pierwszego spotkania wciąż blisko miesiąc, dlatego nie ma się co dziwić, że forma nie jest jeszcze optymalna. Na tle rywala, który jest na dalszym etapie przygotowań było to widać wyraźnie...
Warmiacy podchodzili do spotkania bez kilku zawodników. Kadrowicze: Dominik Stępień i Dawid Reichel dopiero powrócili do Polski z udanego turnieju w Skopje. Marcin Laskowski jest powoli wdrażany w reżim treningowy i meczowy i sztab szkoleniowy nie chciał ryzykować na tym etapie powrotu zawodnika do gry. Wreszcie Jakub Zemełka odczuwa problemy stopy po finałowym turnieju Mistrzostw Polski w plażowej piłce ręcznej (występuje zespole Autoinwest SAS Gdańsk) i również spotkanie oglądał z poziomu ławki kibica. To oznaczało, że Warmia Energa podchodziła do rywlizacji z jednym nominalnym kołowym, Kubą Kozłowskim.
Zespół z Olsztyna rozpoczął bardzo spokojnie i... nieskutecznie. Widać było wyraźnie, że celowniki przedstawiciela Ligi Centralnej są jeszcze nie ustawione. Ten fakt świetnie wykorzystała ekipa z Ciechanowa, która przejęła inicjatywę w sparingu. Podopieczni Knopika skupili się na zagraniach taktycznych, a trener desygnował do gry po kolei wszystkich zawodników, testując ustawienia ataku i obrony. Dzięki temu, na rozegraniu zobaczyliśmy m.in. Michała Sikorskiego, czy też Damiana Didyka. Sporo minut na parkiecie spędził także Michał Safiejko, nowy nabytek klubu. Ambitni rywale prezentowali szybszą grę i widać było, że mają ochotę na wygranie gry kontrolnej. Zresztą, nieskuteczne wykańczanie akcji przez gospodarzy dodawało im skrzydeł. Sporo do życzenia pozostawiała także obrona olsztyńska, przez którą dość często przedostawali się rywale. Do przerwy wynik brzmiał 13:17 dla Juranda.
Po przerwie trener Warmii Energa Olsztyn konsekwentnie rotował składem i skupił sie na sprawdzaniu ustawień meczowych. To sprawiło, że na prowadzeniu wciąż byli goście. Przyjezdni zaliczyli jednak dłuższy przestój, a jego sprawcą był w dużej mierze Cezary Kaczmarczyk, który dał bardzo dobrą zmianę w bramce. Mimo impasu strzeleckiego ekipy z Ciechanowa Warmiacy nie "złapali" rywala, zmniejszając jedynie dystans do 2 bramek. W końcówce była jeszcze szansa na remis, ale Kopycińskiemu i spółce zabrakło precyzji.
To dopiero początek ostatniego etapu przygotowań Warmii Energa, dlatego nie ma co oceniać końcowego wyniku. W grze podopiecznych trenera Knopika widać jeszcze zmęczenie obozem i brak szybkości i precyzji, które mają przyjść za ponad trzy tygodnie. W najbliższy weekend zespół ze stolicy Warmii i Mazur zagra w turnieju towarzyskim w Legionowie, gdzie zmierzy się z KPR-em, SRS-em Przemyśl i Orlętami Zwoleń (I liga).
Warmia Energa Olsztyn - Jurand Ciechanów 27:29 (13:17)
Ł.Sz.
Data: 19.08.2021
Następny mecz:
Warmia Energa Olsztyn
VS
Wybrzeże I Gdańsk
Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 SMS Płock 1 33 22 11 / 3 2 Jeziorak Iława 1 38 31 7 / 3 3 Jedynka Morąg 1 33 28 5 / 3 4 KPR Gryfino 1 27 25 2 / 3 5 Warmia Energa Olsztyn 1 31 30 1 / 3 6 USAR Kwidzyn 0 0 0 0 / 0 7 Tytani Wejherowo 0 0 0 0 / 0 8 SMS ZPRP II Kwidzyn 0 0 0 0 / 0 9 MKS Grudziądz 0 0 0 0 / 0 10 Sparta Oborniki 1 30 31 -1 / 0 11 Szczypiorniak Olsztyn 1 25 27 -2 / 0 12 AZS Bydgoszcz 1 28 33 -5 / 0 13 Wybrzeże I Gdańsk 1 31 38 -7 / 0 14 Sambor Tczew 1 22 33 -11 / 0 -
Kolejka 1 - Wybrzeże I Gdańsk 31:38
(18:20)Jeziorak Iława - SMS ZPRP II Kwidzyn vs USAR Kwidzyn - Jedynka Morąg 33:28
(16:10)AZS Bydgoszcz - SMS Płock 33:22
(15:12)Sambor Tczew - KPR Gryfino 27:25
(14:16)Szczypiorniak Olsztyn - Warmia Energa Olsztyn 31:30
(16:19)Sparta Oborniki 2024.09.19 00:00 MKS Grudziądz vs Tytani Wejherowo -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Marcin Malewski 8 1 8/1 0/0 8 b/m Dawid Reichel 7 1 7/1 0/0 7 b/m Franciszek Gregorski 6 1 6/1 0/0 6 b/m Maksymilian Chyła 5 1 5/1 0/0 5 b/m Michał Safiejko 2 1 2/1 0/0 2 b/m Dawid Przysiek 1 1 1/1 0/0 1 b/m Jakub Ostrówka 1 1 1/1 0/0 1 b/m Piotr Dzido (K) 1 1 1/1 0/0 1 b/m Cezary Kaczmarczyk 0 1 0/1 0/0 0 b/m Filip Drobik 0 1 0/1 0/0 0 b/m Jan Lewandowski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Michał Sikorski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Piotr Skiba 0 1 0/1 0/0 0 b/m Dawid Urbanowicz 0 1 0/1 0/0 0 b/m