M. Malewski: Widać, że chyba robimy dobrą robotę

W ostatni weekend, prócz cennego zwycięstwa Warmiaków w meczu ligowym, odbył się coroczny plebiscyt Gazety Olsztyńskiej i Dziennika Elbląskiego, w którym laureatem został lider olsztyńskiego zespołu, Marcin Malewski.
W trakcie odbioru nagród oraz po zejściu ze sceny podzielił się z mediami planami osobistymi i działaniami klubu.
Gazeta Olsztyńska: Od wielu lat jesteś zawodnikiem, byłeś też asystentem trenera, ale w tym sezonie masz jeszcze jedną rolę do odegrania.
Marcin Malewski: Ten sezon jest, można powiedzieć, przełomowy, bo jestem nie tylko zawodnikiem, ale też menedżerem zespołu. Ściśle współpracuję z Karoliną Jabłońską, która jest dyrektorem klubu. Nie ukrywam, że oboje się tego obawialiśmy, ale widać, że chyba robimy dobrą robotę, bo zespół gra coraz lepiej, a kibiców na naszych meczach jest coraz więcej. W efekcie i my chcemy coraz więcej.
A czego można chcieć więcej, jeśli jest się na pierwszym miejscu w I lidze?
- Wiadomo (śmiech)! Awansu do Superligi. Ale z tym jest sprawa dość skomplikowana, bo najpierw musimy wygrać swoją grupę, a potem przejść zwycięsko baraże z liderami pozostałych dwóch grup I ligi. Natomiast zespół, który w barażach będzie drugi, w meczu o awans zagra z jakimś superligowym rywalem. Czołówka wszystkich grup gra na zbliżonym poziomie, od nikogo nie odstajemy, więc pierwsze miejsce na koniec sezonu jest w naszym zasięgu.
cały wywiad na www.gazetaolsztynska.pl -> TUTAJ
shmon
zdjęcie: Zbigniew Woźniak
W trakcie odbioru nagród oraz po zejściu ze sceny podzielił się z mediami planami osobistymi i działaniami klubu.
Gazeta Olsztyńska: Od wielu lat jesteś zawodnikiem, byłeś też asystentem trenera, ale w tym sezonie masz jeszcze jedną rolę do odegrania.
Marcin Malewski: Ten sezon jest, można powiedzieć, przełomowy, bo jestem nie tylko zawodnikiem, ale też menedżerem zespołu. Ściśle współpracuję z Karoliną Jabłońską, która jest dyrektorem klubu. Nie ukrywam, że oboje się tego obawialiśmy, ale widać, że chyba robimy dobrą robotę, bo zespół gra coraz lepiej, a kibiców na naszych meczach jest coraz więcej. W efekcie i my chcemy coraz więcej.
A czego można chcieć więcej, jeśli jest się na pierwszym miejscu w I lidze?
- Wiadomo (śmiech)! Awansu do Superligi. Ale z tym jest sprawa dość skomplikowana, bo najpierw musimy wygrać swoją grupę, a potem przejść zwycięsko baraże z liderami pozostałych dwóch grup I ligi. Natomiast zespół, który w barażach będzie drugi, w meczu o awans zagra z jakimś superligowym rywalem. Czołówka wszystkich grup gra na zbliżonym poziomie, od nikogo nie odstajemy, więc pierwsze miejsce na koniec sezonu jest w naszym zasięgu.
cały wywiad na www.gazetaolsztynska.pl -> TUTAJ
shmon
zdjęcie: Zbigniew Woźniak
Data: 26.02.2020
Następny mecz:


KPR Gryfino
VS

Warmia Energa Olsztyn
Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Tytani Wejherowo 2 87 57 30 / 6 2 Gwardia Koszalin 2 64 42 22 / 6 3 Jedynka Morąg 2 61 44 17 / 6 4 Warmia Energa Olsztyn 2 64 51 13 / 6 5 Sparta Oborniki 3 105 87 18 / 4 6 Jeziorak Iława 1 42 35 7 / 3 7 MKS Grudziądz 2 53 52 1 / 3 8 SMS ZPRP I Kwidzyn 2 68 74 -6 / 3 9 KPR Gryfino 2 55 64 -9 / 3 10 AZS Bydgoszcz 2 61 76 -15 / 2 11 Sambor Tczew 2 53 64 -11 / 0 12 USAR Kwidzyn 3 71 95 -24 / 0 13 Szczypiorniak Olsztyn 3 73 116 -43 / 0 -
Kolejka 1 - Sparta Oborniki 30:33
(14:17)KPR Gryfino - SMS ZPRP I Kwidzyn 33:32
(14:18)Sambor Tczew - Gwardia Koszalin 30:20
(15:9)USAR Kwidzyn - Jedynka Morąg 30:23
(17:9)Szczypiorniak Olsztyn - Tytani Wejherowo 47:32
(18:15)AZS Bydgoszcz - Warmia Energa Olsztyn 27:25
(16:13)MKS Grudziądz -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Michał Safiejko 7 1 7/1 0/0 7 b/m Marcin Malewski 6 1 6/1 0/0 6 b/m Andrzej Kryński 4 1 4/1 0/0 4 b/m Dawid Przysiek 3 1 3/1 0/0 3 b/m Jakub Zemełka 1 1 1/1 0/0 1 b/m Piotr Skiba 1 1 1/1 0/0 1 b/m Dominik Jankowski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Piotr Rynkiewicz 0 1 0/1 0/0 0 b/m Piotr Dzido (K) 0 1 0/1 0/0 0 b/m Cezary Kaczmarczyk 0 1 0/1 0/0 0 b/m Dominik Jaworski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Michał Sikorski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Filip Drobik 0 1 0/1 0/0 0 b/m Jan Lewandowski 0 1 0/1 0/0 0 b/m