Konsekwencja przyniosła 3 punkty. Warmia Energa Olsztyn - SMS Gdańsk 30:24 (14:13)

Olsztyńska Warmia odniosła kolejne zwycięstwo w rundzie rewanżowej, dzięki czemu powróciła na fotel lidera rozgrywek.
OKPR Warmia Energa Olsztyn - SMS ZPRP Gdańsk 30:24 (14:13)
Warmia Energa: Makowski, Kłodziński, Pikura - Rupp 7, Kosmala 4, Mięsopust 4, Kopyciński 4 (1/1), Dzido 4, Zemełka 2, Malewski 1, Golks 1, Sikorski 1, Deptuła 1, Pasymowski
SMS: najwięcej - Witkowski 6, Kaczor 5, Iskra 4
kary: Warmia - 8 min (Zemełka 4 min, Golks 2 min, Deptuła 2 min); SMS - 4 min
karne: Warmia - 1/1; SMS - 5/7
widzów: 217
Olsztyńscy szczypiorniści rundę rewanżową rozpoczęli z przytupem. Po efektownym rewanżu na ekipie Mazura Sierpc (wygrana 25:18) przyszła porażka dopiero w rzutach karnych na arcytrudnym terenie w Wągrowcu. W 13. kolejce Warmiacy mieli szanse na utrzymanie fotelu lidera, pod warunkiem, że odprawią z kwitkiem zdolną młodzież Szkoły Mistrzostwa Sportowego. I ten plan się udał. Podopieczni Jarosława Knopika zagrali bardzo konsekwentnie, a żelazna defensywa w połączeniu z dobrą skutecznością pierwszej linii sprawiły, że kibice w Hali Urania zobaczyli kolejne zwycięstwo swoich pupili.
W zespole z Gdańska zabrakło anonsowanego Michała Olejniczaka, którego debiut w reprezentacji Polski nie przeszedł bez echa. Trener Dariusz Tomaszewski miał jednak do dyspozycji innych zawodników, którzy od pierwszych minut dali wyraźny sygnał, że nie oddadzą gospodarzom punktów bez walki. Świetnie w bramce spisywał się Kacper Ligarzewski, który m.in. kilkukrotnie powstrzymywał kontrataki skrzydłowych drużyny ze stolicy Warmii i Mazur i udanie powstrzymywał prawoskrzydłowych z Olsztyna. Dość powiedzieć, że po pierwszych 20 minutach spotkania jego skuteczność oscylowała powyżej 50% (!). Dobra postawa goalkeepera gości sprawiła, że na tablicy wyników w 21. minucie zanotowaliśmy remis – po 6. O ile wiele do życzenia pozostawiała skuteczność Warmiaków, to do defensywy prowadzonej przez Wojciecha Golksa i Jakuba Zemełkę nie można mieć pretensji. Swoje akcje miał także broniący w bramce Daniel Makowski, który wybronił m.in. rzut karny wykonywany przez Filipa Witkowskiego. W ostatnich fragmentach pierwszej odsłony więcej z gry mieli gospodarze, którzy dzięki obronie 5-1 i lepszej skuteczności wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Kara dwóch minut dla Pawła Deptuły w 28. minucie pozwoliła gdańszczanom na zmniejszenie różnicy do jednej bramki, co zwiastowało emocje po przerwie.
I faktycznie. Druga połowa była bardzo atrakcyjna. Po pierwszych pięciu minutach młodzież z Pomorza wyszła na prowadzenie 15:16, jednak olsztyniacy szybkie zwarli szyki obronne. Do głosu doszli skrzydłowi Warmii, którzy w tym spotkaniu mieli wiele szans na zdobywanie bramek, bo trener Jarosław Knopik ustawił taktykę pod grę z przewagą do skrzydeł i wykorzystanie pierwszej linii. Nieudane akcje gości szybko zamieniane były na kontrataki, co pozwoliło Warmii Energa Olsztyn na odskoczenie na cztery trafienia (45. minuta – 23:19). W ostatnim dziesięciu minutach Malewski i spółka kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, powiększając przewagę do 6 bramek. W tym okresie gry bardzo aktywny był Miłosz Rupp, późniejszy laureat nagrody dla najlepszego zawodnika meczu. Ostatecznie zespół z Olsztyna pokonał ambitnych zawodników SMS-u w stosunku 30:24 i powrócił na fotel lidera z dwupunktową przewagą nad Nielbą Wągrowiec.
W sobotę (22.02) Warmia Energa Olsztyn zmierzy się z 4. zespołem ligowej tabeli, GKS-em Żukowo.
shmon
zdjęcie: Emil Marecki (www.sport.egit.pl)
OKPR Warmia Energa Olsztyn - SMS ZPRP Gdańsk 30:24 (14:13)
Warmia Energa: Makowski, Kłodziński, Pikura - Rupp 7, Kosmala 4, Mięsopust 4, Kopyciński 4 (1/1), Dzido 4, Zemełka 2, Malewski 1, Golks 1, Sikorski 1, Deptuła 1, Pasymowski
SMS: najwięcej - Witkowski 6, Kaczor 5, Iskra 4
kary: Warmia - 8 min (Zemełka 4 min, Golks 2 min, Deptuła 2 min); SMS - 4 min
karne: Warmia - 1/1; SMS - 5/7
widzów: 217
Olsztyńscy szczypiorniści rundę rewanżową rozpoczęli z przytupem. Po efektownym rewanżu na ekipie Mazura Sierpc (wygrana 25:18) przyszła porażka dopiero w rzutach karnych na arcytrudnym terenie w Wągrowcu. W 13. kolejce Warmiacy mieli szanse na utrzymanie fotelu lidera, pod warunkiem, że odprawią z kwitkiem zdolną młodzież Szkoły Mistrzostwa Sportowego. I ten plan się udał. Podopieczni Jarosława Knopika zagrali bardzo konsekwentnie, a żelazna defensywa w połączeniu z dobrą skutecznością pierwszej linii sprawiły, że kibice w Hali Urania zobaczyli kolejne zwycięstwo swoich pupili.
W zespole z Gdańska zabrakło anonsowanego Michała Olejniczaka, którego debiut w reprezentacji Polski nie przeszedł bez echa. Trener Dariusz Tomaszewski miał jednak do dyspozycji innych zawodników, którzy od pierwszych minut dali wyraźny sygnał, że nie oddadzą gospodarzom punktów bez walki. Świetnie w bramce spisywał się Kacper Ligarzewski, który m.in. kilkukrotnie powstrzymywał kontrataki skrzydłowych drużyny ze stolicy Warmii i Mazur i udanie powstrzymywał prawoskrzydłowych z Olsztyna. Dość powiedzieć, że po pierwszych 20 minutach spotkania jego skuteczność oscylowała powyżej 50% (!). Dobra postawa goalkeepera gości sprawiła, że na tablicy wyników w 21. minucie zanotowaliśmy remis – po 6. O ile wiele do życzenia pozostawiała skuteczność Warmiaków, to do defensywy prowadzonej przez Wojciecha Golksa i Jakuba Zemełkę nie można mieć pretensji. Swoje akcje miał także broniący w bramce Daniel Makowski, który wybronił m.in. rzut karny wykonywany przez Filipa Witkowskiego. W ostatnich fragmentach pierwszej odsłony więcej z gry mieli gospodarze, którzy dzięki obronie 5-1 i lepszej skuteczności wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Kara dwóch minut dla Pawła Deptuły w 28. minucie pozwoliła gdańszczanom na zmniejszenie różnicy do jednej bramki, co zwiastowało emocje po przerwie.
I faktycznie. Druga połowa była bardzo atrakcyjna. Po pierwszych pięciu minutach młodzież z Pomorza wyszła na prowadzenie 15:16, jednak olsztyniacy szybkie zwarli szyki obronne. Do głosu doszli skrzydłowi Warmii, którzy w tym spotkaniu mieli wiele szans na zdobywanie bramek, bo trener Jarosław Knopik ustawił taktykę pod grę z przewagą do skrzydeł i wykorzystanie pierwszej linii. Nieudane akcje gości szybko zamieniane były na kontrataki, co pozwoliło Warmii Energa Olsztyn na odskoczenie na cztery trafienia (45. minuta – 23:19). W ostatnim dziesięciu minutach Malewski i spółka kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie, powiększając przewagę do 6 bramek. W tym okresie gry bardzo aktywny był Miłosz Rupp, późniejszy laureat nagrody dla najlepszego zawodnika meczu. Ostatecznie zespół z Olsztyna pokonał ambitnych zawodników SMS-u w stosunku 30:24 i powrócił na fotel lidera z dwupunktową przewagą nad Nielbą Wągrowiec.
W sobotę (22.02) Warmia Energa Olsztyn zmierzy się z 4. zespołem ligowej tabeli, GKS-em Żukowo.
shmon
zdjęcie: Emil Marecki (www.sport.egit.pl)
Data: 18.02.2020
Następny mecz:


KPR Legionowo
VS

Warmia Energa Olsztyn
Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 KPR Legionowo 19 597 467 130 / 49 2 Handball Stal Mielec 19 568 503 65 / 45 3 AZS-AWF Biała Podlaska 19 556 492 64 / 43 4 Śląsk Wrocław 19 559 544 15 / 35 5 Stal Gorzów 19 497 480 17 / 34 6 Olimpia Piekary Śląskie 19 542 516 26 / 32 7 Padwa Zamość 19 495 497 -2 / 27 8 MKS Wieluń 19 529 549 -20 / 25 9 Nielba Wągrowiec 19 518 583 -65 / 25 10 KPR Żukowo 18 525 531 -6 / 24 11 Zagłębie Sosnowiec 18 521 553 -32 / 20 12 Anilana Łódź 19 501 554 -53 / 18 13 SRS Przemyśl 19 533 599 -66 / 10 14 Warmia Energa Olsztyn 19 499 572 -73 / 9 -
Kolejka 19 - Zagłębie Sosnowiec 23:28
(12:14)Olimpia Piekary Śląskie - MKS Wieluń 32:28
(17:14)Śląsk Wrocław - KPR Żukowo 33:34
(15:22)KPR Legionowo - Padwa Zamość 25:29
(12:16)Handball Stal Mielec - AZS-AWF Biała Podlaska 31:28
(16:18)Anilana Łódź - Stal Gorzów 33:32
(12:12)SRS Przemyśl - Warmia Energa Olsztyn 26:31
(17:15)Nielba Wągrowiec -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Marcin Malewski 95 21 87/19 8/2 4.52 b/m Dawid Reichel 82 20 73/18 9/2 4.1 b/m Marcin Laskowski 61 18 51/16 10/2 3.39 b/m Adam Konkel 48 21 41/19 7/2 2.29 b/m Szymon Mucha 48 20 41/18 7/2 2.4 b/m Michał Safiejko 39 21 34/19 5/2 1.86 b/m Piotr Skiba 39 20 36/18 3/2 1.95 b/m Michał Sikorski 25 12 25/12 0/0 2.08 b/m Damian Pawelec 25 11 25/11 0/0 2.27 b/m Dominik Stępień 21 20 14/18 7/2 1.05 b/m Mateusz Kopyciński 18 11 18/11 0/0 1.64 b/m Aleksander Pinda 18 8 18/8 0/0 2.25 b/m Damian Szniter 16 18 14/16 2/2 0.89 b/m Jakub Zemełka 15 20 9/18 6/2 0.75 b/m Jakub Kohrs 11 9 8/7 3/2 1.22 b/m Daniel Makowski 0 21 0/19 0/2 0 b/m Cezary Kaczmarczyk 0 21 0/19 0/2 0 b/m