Taką Warmię pamiętają kibice! Warmia Energa - Nielba Wągrowiec 27:27 (14:14) <5:3>

OKPR Warmia Energa Olsztyn - MKS Nielba Wągrowiec 27:27 (14:10) karne 5:3
Warmia: Gawryś, Kłodziński - Dzieniszewski 8 (4/4), Golks 6, Malewski 5, Sikorski 4, Hegier 2, Kopyciński 1, Targoński 1, Dzido, Idzikowski, Kosmala, Kozłowski, Deptuła, /olewniczak
Nielba: Gawlik, Zanto - Gregor 6, Widziński 6 (4/4), Gąsiorek 5, Smoliński 3, Matlach 2, Świerad 2, Skrzypczak 2, Hoffmann 1, Adamski, Witkowski
kary: Warmia - 14 min (Golks, Dzieniszewski, Sikorski - po 4 min, Kopyciński); Nielba - 12 min
widzów: 290
rzuty karne:
Golks 1:0
Gregor 1:1
Hegier 2:1
Smoliński 2:2
Targoński 3:2
Matlach 3:3
Sikorski 4:3
Widziński - broni Gawryś
Malewski 5:3
Olsztynianie nie mają łatwej rundy. Po rozbudzonych nadziejach wynikami w poprzednim sezonie wiele osób liczyło, że w tym roku Warmia Energa będzie rozdawała karty na zapleczu Superligi. Rzeczywistość zweryfikowała opinie optymistów. Trapiona na początku sezonu kontuzjami ekipa prowadzona przez Daniela Żółtaka nie potrafiła odnaleźć swojej defensywnej siły po odejściu tercetu obrońców. Co gorsza, zaczęła przegrywać końcówki meczów, które wcześniej były mocną stroną zespołu ze stolicy Warmii i Mazur…
Po roszadzie na stanowisku pierwszego trenera i objęciu roli szkoleniowca przez niezniszczalnego Malewskiego można było spodziewać się, że olsztynianie powalczą z trudnym rywalem, ale o punkty będzie niezwykle ciężko. Jeszcze raz się okazało, że sport bywa nieprzewidywalny! W Halu Urania komplet kibiców na małej trybunie zobaczył tą drużynę Warmii, która nawet w trudnych momentach wolą walki i ambicją nadrabia gorsze warunki fizyczne.
Malewski nie ryzykował nowych ustawień na sobotni mecz. Warmiacy rozpoczęli w żelaznym składzie z Gawrysiem w bramce i Kopycińskim, Dzieniszewskim, Sikorskim, Golksem oraz Hegierem. Na środku piłki rozdawał sam trener. Olsztynianie zaczęli z wysokiego A. Już w 5. minucie Bartosz Świerad przywoływał swoich zawodników do ławki, bo na tablicy było 4:0 dla gospodarzy. Goście pierwszą bramkę zdobyli w 8.minucie za sprawą Widzińskiego (5:1). Gra się nieco wyrównała, jednak to Warmia kontrolowała wydarzenia na boisku. Nielba miała na swoje szczęście Artura Gawlika, dzięki któremu gospodarzom nie udało się w pełni wykorzystać słabszej postawy drużyny z Wągrowca w początkowej fazie spotkania. Doświadczony bramkarz kilkukrotnie zatrzymywał olsztynian w sytuacjach sam na sam. Szkoleniowiec olsztynian rotował składem, pozwalając odpocząć swoim liderom. Najwyższe prowadzenie Warmia Energa osiągnęła w 23. minucie, gdy po kolejnych trzech trafieniach było 13:7. Goście zmniejszyli nieco straty i pierwsza odsłona zakończyła się wynikiem 14:10. To zapowiadało spore emocje w drugiej połowie.
I tak faktycznie było. Zawodnicy z Wągrowca doszli do głosu, głównie za sprawą dobrej gry Pawła Gregora, na którego sposobu nie mógł znaleźć olsztyński blok i Gawryś. W 40. minucie Smoliński zdobył kontaktową bramkę i wiadomo było, że w tym meczu o wygranej zadecyduje końcówka. Malewski próbował różnych ustawień, ale to pierwsza siódemka gwarantowała najrówniejszą grę, pozwalającą na rywalizację z wymagającym rywalem. Trenerowi zależało, aby nie odpuścić gościom nawet na chwilę, bo przestój mógł zadecydować o końcowym wyniku. Trener Nielby, zdecydował się na wyłączenie Malewskiego w ataku, co zdecydowanie utrudniło poczynania Warmiakom. Na szczęście sprawy w swoje ręce wzięli Sikorski i Golks. W 45. minucie był remis po 19 i mecz zaczął się od początku. Wkrótce lider tabeli wyszedł na prowadzenie i wydawać się mogło, że kolejny raz olsztynianie będą sobie pluć w brodę za nieudaną końcówkę. Nic bardziej mylnego! Od stanu 23:25 w 53. minucie Dzieniszewski i spółka zdobyli cztery bramki z rzędu i to Warmia na finiszu mogła rozdawać karty. Wtedy zaczęła jednak zawodzić skuteczność. W walce nerwów w ostatnich sekundach dwóch Warmiaków wylądowało na ławce kar (Dzieniszewski, Kopyciński). To nie pomogło w utrzymaniu prowadzenia i wkrótce mieliśmy kolejny remis... Goście mieli czas i 20 sekund na ustawienie akcji na zwycięską bramkę. Na szczęście dla gospodarzy faul w ataku popełnił skrzydłowy Nielby i to olsztynianie mieli szansę na ostatnią akcję. Mieli na nią… 4 sekundy. Po wznowieniu Sikorski spróbował rzutu z własnej połowy ale piłka minęła bramkę rywali o kilkanaście centymetrów. Rzuty karne!
W walce nerwów więcej szczęścia było po stronie Warmiaków, którzy nie pomylili się ani razu. Piękną bramkę zdobył m.in. Robert Targoński, który przy zachwycie publiczności w hali „położył” Gawlika wykonując swój rzut. Po znakomitej interwencji Gawrysia na bezbłędnym w meczu Widzińskim kropkę nad i postawił sam trener – Marcin Malewski. Szczęśliwy scenariusz dla Warmii Energa! Choć zdobyte dwa punkty nie pozwoliły na poprawę miejsca w tabeli, to wartość psychologiczna wygranej może mieć znacznie większe znaczenie. Olsztynianie znów wyglądali jak drużyna, która w zeszłym sezonie odprawiała z kwitkiem rywali w I lidze…
shmon
fot. Emil Marecki
Data: 25.11.2018
Następny mecz:



Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Jeziorak Iława 26 928 752 176 / 71 2 Warmia Energa Olsztyn 26 900 732 168 / 66 3 MKS Grudziądz 26 852 729 123 / 63 4 SMS ZPRP Kwidzyn 26 909 809 100 / 53 5 Jedynka Morąg 26 865 744 121 / 49 6 SMS Płock 26 886 804 82 / 49 7 Tytani Wejherowo 26 813 806 7 / 41 8 Sparta Oborniki 26 842 849 -7 / 38 9 Wybrzeże I Gdańsk 26 868 896 -28 / 38 10 KPR Gryfino 26 839 899 -60 / 28 11 AZS Bydgoszcz 26 715 823 -108 / 15 12 Sambor Tczew 26 661 843 -182 / 13 13 Szczypiorniak Olsztyn 26 648 805 -157 / 12 14 USAR Kwidzyn 26 648 884 -236 / 10 -
Kolejka 26 - Wybrzeże I Gdańsk 30:25
(16:9)USAR Kwidzyn - Szczypiorniak Olsztyn 20:33
(9:14)MKS Grudziądz - SMS Płock 42:37
(16:16)Tytani Wejherowo - SMS ZPRP Kwidzyn 35:30
(17:17)AZS Bydgoszcz - Sparta Oborniki 33:36
(14:17)KPR Gryfino - Jedynka Morąg 39:19
(19:7)Sambor Tczew - Warmia Energa Olsztyn 28:31
(15:14)Jeziorak Iława -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Filip Drobik 102 26 102/26 0/0 3.92 b/m Piotr Dzido (K) 79 26 79/26 0/0 3.04 b/m Marcin Malewski 77 16 77/16 0/0 4.81 b/m Dawid Reichel 77 14 77/14 0/0 5.5 b/m Filip Cemka 71 24 71/24 0/0 2.96 b/m Michał Safiejko 70 23 70/23 0/0 3.04 b/m Franciszek Gregorski 65 23 65/23 0/0 2.83 b/m Kacper Łapiński 62 21 62/21 0/0 2.95 b/m Michał Sikorski 56 26 56/26 0/0 2.15 b/m Jakub Ostrówka 47 24 47/24 0/0 1.96 b/m Piotr Skiba 39 12 39/12 0/0 3.25 b/m Michał Derdzikowski 38 12 38/12 0/0 3.17 b/m Maksymilian Chyła 37 11 37/11 0/0 3.36 b/m Dawid Przysiek 31 21 31/21 0/0 1.48 b/m Wiktor Zamojski 21 12 21/12 0/0 1.75 b/m Jan Lewandowski 11 25 11/25 0/0 0.44 b/m Dawid Jankowski 9 7 9/7 0/0 1.29 b/m Marcin Kniotek 5 10 5/10 0/0 0.5 b/m Cezary Kaczmarczyk 2 26 2/26 0/0 0.08 b/m Dawid Urbanowicz 0 15 0/15 0/0 0 b/m Piotr Rynkiewicz 0 13 0/13 0/0 0 b/m