Warmia na chorobowym. Sześciu zawodników poza składem!

Zespół Warmii Energa dopadł istny kryzys zdrowotny. Klubowy lekarz ma pełne ręce roboty, a ze składu wypadają kolejni zawodnicy...
Pech, jeśli chodzi o zdrowie, nie opuszcza drużyny ze stolicy Warmii i Mazur od kilku sezonów. Duża liczba niezdolnych do gry to już "wizytówka" zespołu w rundzie rewanżowej. Trudno wyrokować, co jest tego przyczyną. Zawodnicy na pewno dobrze przygotowali się do wiosennego grania, bo do rundy mogli przygotowywać się w komfortowych warunkach Hotelu Zamek Ryn. Trener Daniel Żółtak podkreślał, że jest zadowolony z wykonanej pracy. W tym roku widzimy też znacznie więcej rotacji składem. Mimo to lista chorych wciąż rośnie. Od początku sezonu w zaledwie czterech spotkaniach zagrał Michał Krawczyk, który ponownie narzeka na uraz. Prócz tego grać nie mogą: Łukasz Kozakiewicz, Piotr Dzido i Mateusz Gawryś, a ich absencja potrwa nawet kilka tygodni. Na domiar złego w Zielonej Górze trener stracił dwóch podstawowych zawodników: Pawła Deptułę i Marcina Malewskiego. Zresztą Maleś od początku sezonu grał w niepełnym zdrowiu. Pomimo, że Paweł i Marcin wciąż czekają na ostateczną diagnozę, to raczej wątpliwe, by szybko wrócili do składu. Co to oznacza dla zespołu?
Warmia w najbliższej kolejce gra z silną ekipą Astromalu Leszno, kóra ma chrapkę na podium. Rywale do Warmii, która zajmuje 3. miejsce tracą zaledwie 3 punkty. Tymczasem do dyspozycji trenera z Olsztyna jest zaledwie 10 zawodników(!), w tym dwóch bramkarzy... To oznacza, że na zmiany są zaledwie dwaj zawodnicy w polu - kołowy Szymon Hegier i jeden z leworęcznych skrzydłowych. Daniel Żóltak nie ma żadnej opcji manewru w składzie, dodatkowo Wojtek Golks lub Karol Królik z musu będzie musiał zastąpić pozycję Pawła Deptuły. Na prawym rozegraniu bardziej niż pewne jest, że zobaczymy także Radka Dzieniszewskiego, który w przeszłości występował na tej pozycji. Czy w tej sytuacji gospodarze najbliższego pojedynku mają szansę na zwycięstwo? Oczywiście! Udowodnili to już w meczu z Uniwersytetem Zielonogórskim. Pomimo ciężkiej końcówki, umiejetności oraz chłodnej głowy i ambicji Warmiakom nie zabrakło. Olsztynianie nie zwykli przegrywać na swoim parkiecie i w Uranii na pewno będą chcieli walczyć o pełną pulę.
Mecz z Astromalem Leszno odbędzie się w najbliższą niedzielę (25.03) o godzinie 16:00 - hala Urania.
shmon
Pech, jeśli chodzi o zdrowie, nie opuszcza drużyny ze stolicy Warmii i Mazur od kilku sezonów. Duża liczba niezdolnych do gry to już "wizytówka" zespołu w rundzie rewanżowej. Trudno wyrokować, co jest tego przyczyną. Zawodnicy na pewno dobrze przygotowali się do wiosennego grania, bo do rundy mogli przygotowywać się w komfortowych warunkach Hotelu Zamek Ryn. Trener Daniel Żółtak podkreślał, że jest zadowolony z wykonanej pracy. W tym roku widzimy też znacznie więcej rotacji składem. Mimo to lista chorych wciąż rośnie. Od początku sezonu w zaledwie czterech spotkaniach zagrał Michał Krawczyk, który ponownie narzeka na uraz. Prócz tego grać nie mogą: Łukasz Kozakiewicz, Piotr Dzido i Mateusz Gawryś, a ich absencja potrwa nawet kilka tygodni. Na domiar złego w Zielonej Górze trener stracił dwóch podstawowych zawodników: Pawła Deptułę i Marcina Malewskiego. Zresztą Maleś od początku sezonu grał w niepełnym zdrowiu. Pomimo, że Paweł i Marcin wciąż czekają na ostateczną diagnozę, to raczej wątpliwe, by szybko wrócili do składu. Co to oznacza dla zespołu?
Warmia w najbliższej kolejce gra z silną ekipą Astromalu Leszno, kóra ma chrapkę na podium. Rywale do Warmii, która zajmuje 3. miejsce tracą zaledwie 3 punkty. Tymczasem do dyspozycji trenera z Olsztyna jest zaledwie 10 zawodników(!), w tym dwóch bramkarzy... To oznacza, że na zmiany są zaledwie dwaj zawodnicy w polu - kołowy Szymon Hegier i jeden z leworęcznych skrzydłowych. Daniel Żóltak nie ma żadnej opcji manewru w składzie, dodatkowo Wojtek Golks lub Karol Królik z musu będzie musiał zastąpić pozycję Pawła Deptuły. Na prawym rozegraniu bardziej niż pewne jest, że zobaczymy także Radka Dzieniszewskiego, który w przeszłości występował na tej pozycji. Czy w tej sytuacji gospodarze najbliższego pojedynku mają szansę na zwycięstwo? Oczywiście! Udowodnili to już w meczu z Uniwersytetem Zielonogórskim. Pomimo ciężkiej końcówki, umiejetności oraz chłodnej głowy i ambicji Warmiakom nie zabrakło. Olsztynianie nie zwykli przegrywać na swoim parkiecie i w Uranii na pewno będą chcieli walczyć o pełną pulę.
Mecz z Astromalem Leszno odbędzie się w najbliższą niedzielę (25.03) o godzinie 16:00 - hala Urania.
shmon
Data: 20.03.2018
Następny mecz:


Warmia Energa Olsztyn
VS

Tytani Wejherowo
Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Gwardia Koszalin 10 336 233 103 / 27 2 Warmia Energa Olsztyn 9 328 233 95 / 24 3 Jeziorak Iława 9 290 254 36 / 21 4 Tytani Wejherowo 9 326 274 52 / 18 5 MKS Grudziądz 10 317 292 25 / 15 6 Jedynka Morąg 9 250 250 0 / 15 7 SMS ZPRP I Kwidzyn 9 300 301 -1 / 15 8 KPR Gryfino 9 288 297 -9 / 15 9 AZS Bydgoszcz 9 250 289 -39 / 11 10 Sparta Oborniki 9 265 274 -9 / 7 11 USAR Kwidzyn 9 244 283 -39 / 6 12 Sambor Tczew 10 271 338 -67 / 6 13 Szczypiorniak Olsztyn 9 215 362 -147 / 0 -
Kolejka 10 - Jedynka Morąg 25:35
(13:16)Warmia Energa Olsztyn - Jeziorak Iława 36:27
(14:16)KPR Gryfino - Sparta Oborniki 19:32
(11:18)Gwardia Koszalin - SMS ZPRP I Kwidzyn 31:28
(16:13)USAR Kwidzyn - Sambor Tczew 34:30
(17:8)AZS Bydgoszcz - Tytani Wejherowo 35:33
(17:19)MKS Grudziądz -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Andrzej Kryński 87 9 87/9 0/0 9.67 b/m Marcin Malewski 44 9 44/9 0/0 4.89 b/m Jakub Zemełka 41 9 41/9 0/0 4.56 b/m Michał Safiejko 36 9 36/9 0/0 4 b/m Szymon Adamczyk 32 9 32/9 0/0 3.56 b/m Filip Drobik 18 9 18/9 0/0 2 b/m Dawid Przysiek 16 9 16/9 0/0 1.78 b/m Piotr Dzido (K) 15 9 15/9 0/0 1.67 b/m Michał Sikorski 13 9 13/9 0/0 1.44 b/m Jan Lewandowski 9 9 9/9 0/0 1 b/m Piotr Skiba 7 9 7/9 0/0 0.78 b/m Dawid Reichel 3 4 3/4 0/0 0.75 b/m Bartosz Prusko 3 4 3/4 0/0 0.75 b/m Wiktor Zamojski 2 4 2/4 0/0 0.5 b/m Dominik Jaworski 1 8 1/8 0/0 0.13 b/m Piotr Rynkiewicz 0 7 0/7 0/0 0 b/m Cezary Kaczmarczyk 0 6 0/6 0/0 0 b/m