K.Królik: Chciałbym mieć swój wkład w jak najszybszy powrót do elity

::3928::
Karol Królik powrócił do olsztyńskiej Warmii po kilku sezonach, a jego doświadczenie ma być ważnym atutem w grze w I lidze. Zapraszamy do wywiadu, w którym można przeczytać między innymi o powodach przyjścia do Warmii oraz faworytach tegorocznej I ligi.
Starszym kibicom nie trzeba przypominać byłego zawodnika beniaminka Superligi, Pogoni Szczecin. Rozgrywający pochodzący z Kwidzyna występował w Warmii w jej debiutanckim sezonie w Superlidze w 2005 roku. Po okresie spędzonym w lidze francuskiej (ASCA Wittelsheim) Karol Królik grał w AZS-ie Bydgoszcz oraz wspomnianej Pogoni Szczecin. Były złoty i brązowy medalista mistrzostw Polski w kategoriach juniorskich powrócił w rodzinne strony i wzmocnił zespół ze stolicy Warmii i Mazur.
Po kilku latach przerwy wracasz na do olsztyńskiej hali Urania. Co zadecydowało o powrocie do stolicy Warmii i Mazur?
Karol Królik: O powrocie zdecydowały względy rodzinne, zdecydowaliśmy z żoną, że wracamy w rodzinne strony. W ostatnim roku urodziła się mała Hania, więc chcieliśmy już przeprowadzić się do miasta docelowego, a że dało się to połączyć z kontynuowaniem gry w piłkę to tylko dodatkowy aspekt, który za tym przemawiał.
Drużyna Pogoni Szczecin awansowała do Superligi. Nie chciałeś spróbowac swoich sił w Superlidze?
- Pewnie, że chciałem. Wszystko na to wskazywało, że tak będzie. Stało się inaczej.
jakie cechy na boisku uważasz za swoje największe atuty?
- Ciężko siebie samego oceniać, zawsze to jest subiektywna ocena. Mam nadzieję, że na to pytanie przyniesie odpowiedź nadchodzący sezon (śmiech)
Czego oczekujesz po grze w Warmii?
- Nie chciałbym mówić czego oczekuję, bo nie myślałem w ten sposób. Cieszę się, że Warmia wystartowała w I lidze, bo jeszcze 2 miesiące temu nie było wiadomo czy w ogóle zespół będzie istniał. Chciałbym raczej mieć swój wkład w jak najszybszy powrót do elity.
Z którym z kolegów współpracuje Ci się najlepiej?
- Ciężko powiedzieć, bo jesteśmy dopiero po paru treningach z piłkami i 2 meczach kontrolnych. W przyszłości na pewno z tym, który będzie najwięcej asystował (śmiech)
Kogo najlepiej pamiętasz z poprzedniego okresu, gdy grałeś w Olsztynie?
- Wszystkich dobrze pamiętam to był niezapomniany okres (śmiech)
Kto Twoim zdaniem będzie mocnym punktem drużyny z Olsztyna?
- Trudno to ocenić. Mam nadzieję, że będzie parę mocnych punktów w zespole. Szczerze na to liczę.
Jak oceniasz ligę i możliwości zespołu?
- Uważam, że I liga jest stosunkowo nieprzewidywalna, ale należy przy tym powiedzieć, że nie należy do łatwych. Nikt nie odda punktów bez walki, a mecze wyjazdowe będą bardzo ciężkie, gdziekolwiek byśmy nie grali. Uważam, że możliwości zespołu są spore. Będziemy musieli od pierwszego do ostatniego spotkania walczyć o każdy punkt, a na koniec zobaczymy jaką lokatę to nam da.
Kto według Ciebie będzie walczył o awans do Superligi?
- Według mnie jest paru faworytów. Natomiast doświadczenie uczy, że nie należy rozdawać medali przed zakończeniem rywalizacji, a sport ma to do siebie, że zdarzają się niespodzianki.
shmon
Karol Królik powrócił do olsztyńskiej Warmii po kilku sezonach, a jego doświadczenie ma być ważnym atutem w grze w I lidze. Zapraszamy do wywiadu, w którym można przeczytać między innymi o powodach przyjścia do Warmii oraz faworytach tegorocznej I ligi.
Starszym kibicom nie trzeba przypominać byłego zawodnika beniaminka Superligi, Pogoni Szczecin. Rozgrywający pochodzący z Kwidzyna występował w Warmii w jej debiutanckim sezonie w Superlidze w 2005 roku. Po okresie spędzonym w lidze francuskiej (ASCA Wittelsheim) Karol Królik grał w AZS-ie Bydgoszcz oraz wspomnianej Pogoni Szczecin. Były złoty i brązowy medalista mistrzostw Polski w kategoriach juniorskich powrócił w rodzinne strony i wzmocnił zespół ze stolicy Warmii i Mazur.
Po kilku latach przerwy wracasz na do olsztyńskiej hali Urania. Co zadecydowało o powrocie do stolicy Warmii i Mazur?
Karol Królik: O powrocie zdecydowały względy rodzinne, zdecydowaliśmy z żoną, że wracamy w rodzinne strony. W ostatnim roku urodziła się mała Hania, więc chcieliśmy już przeprowadzić się do miasta docelowego, a że dało się to połączyć z kontynuowaniem gry w piłkę to tylko dodatkowy aspekt, który za tym przemawiał.
Drużyna Pogoni Szczecin awansowała do Superligi. Nie chciałeś spróbowac swoich sił w Superlidze?
- Pewnie, że chciałem. Wszystko na to wskazywało, że tak będzie. Stało się inaczej.
jakie cechy na boisku uważasz za swoje największe atuty?
- Ciężko siebie samego oceniać, zawsze to jest subiektywna ocena. Mam nadzieję, że na to pytanie przyniesie odpowiedź nadchodzący sezon (śmiech)
Czego oczekujesz po grze w Warmii?
- Nie chciałbym mówić czego oczekuję, bo nie myślałem w ten sposób. Cieszę się, że Warmia wystartowała w I lidze, bo jeszcze 2 miesiące temu nie było wiadomo czy w ogóle zespół będzie istniał. Chciałbym raczej mieć swój wkład w jak najszybszy powrót do elity.
Z którym z kolegów współpracuje Ci się najlepiej?
- Ciężko powiedzieć, bo jesteśmy dopiero po paru treningach z piłkami i 2 meczach kontrolnych. W przyszłości na pewno z tym, który będzie najwięcej asystował (śmiech)
Kogo najlepiej pamiętasz z poprzedniego okresu, gdy grałeś w Olsztynie?
- Wszystkich dobrze pamiętam to był niezapomniany okres (śmiech)
Kto Twoim zdaniem będzie mocnym punktem drużyny z Olsztyna?
- Trudno to ocenić. Mam nadzieję, że będzie parę mocnych punktów w zespole. Szczerze na to liczę.
Jak oceniasz ligę i możliwości zespołu?
- Uważam, że I liga jest stosunkowo nieprzewidywalna, ale należy przy tym powiedzieć, że nie należy do łatwych. Nikt nie odda punktów bez walki, a mecze wyjazdowe będą bardzo ciężkie, gdziekolwiek byśmy nie grali. Uważam, że możliwości zespołu są spore. Będziemy musieli od pierwszego do ostatniego spotkania walczyć o każdy punkt, a na koniec zobaczymy jaką lokatę to nam da.
Kto według Ciebie będzie walczył o awans do Superligi?
- Według mnie jest paru faworytów. Natomiast doświadczenie uczy, że nie należy rozdawać medali przed zakończeniem rywalizacji, a sport ma to do siebie, że zdarzają się niespodzianki.
shmon
Data: 23.08.2012
Następny mecz:

Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 KPR Legionowo 25 798 617 181 / 67 2 Handball Stal Mielec 25 760 658 102 / 58 3 AZS-AWF Biała Podlaska 26 751 666 85 / 55 4 Śląsk Wrocław 26 775 737 38 / 48 5 Stal Gorzów 26 667 660 7 / 42 6 Olimpia Piekary Śląskie 26 728 709 19 / 41 7 Padwa Zamość 26 692 687 5 / 40 8 Anilana Łódź 26 695 746 -51 / 33 9 Zagłębie Sosnowiec 26 739 792 -53 / 32 10 KPR Żukowo 26 763 784 -21 / 31 11 Nielba Wągrowiec 26 707 795 -88 / 30 12 MKS Wieluń 26 700 763 -63 / 28 13 SRS Przemyśl 26 743 804 -61 / 24 14 Warmia Energa Olsztyn 26 685 785 -100 / 14 -
Kolejka 26 - Padwa Zamość 33:27
(20:14)Warmia Energa Olsztyn - AZS-AWF Biała Podlaska 34:25
(16:10)MKS Wieluń - Stal Gorzów 29:31
(16:17)Zagłębie Sosnowiec - SRS Przemyśl 30:35
(13:21)Śląsk Wrocław - Anilana Łódź 31:26
(16:12)Nielba Wągrowiec - Handball Stal Mielec 29:33
(15:17)KPR Legionowo - KPR Żukowo 39:34
(21:14)Olimpia Piekary Śląskie -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Marcin Malewski 111 27 103/25 8/2 4.11 b/m Marcin Laskowski 85 25 75/23 10/2 3.4 b/m Dawid Reichel 82 20 73/18 9/2 4.1 b/m Szymon Mucha 72 27 65/25 7/2 2.67 b/m Adam Konkel 62 26 55/24 7/2 2.38 b/m Piotr Skiba 61 27 58/25 3/2 2.26 b/m Michał Safiejko 54 28 49/26 5/2 1.93 b/m Damian Pawelec 52 18 52/18 0/0 2.89 b/m Aleksander Pinda 31 15 31/15 0/0 2.07 b/m Michał Sikorski 28 16 28/16 0/0 1.75 b/m Dominik Stępień 25 26 18/24 7/2 0.96 b/m Jakub Zemełka 22 26 16/24 6/2 0.85 b/m Damian Szniter 20 19 18/17 2/2 1.05 b/m Jakub Kohrs 20 16 17/14 3/2 1.25 b/m Mateusz Kopyciński 20 16 20/16 0/0 1.25 b/m Cezary Kaczmarczyk 0 28 0/26 0/2 0 b/m Daniel Makowski 0 27 0/25 0/2 0 b/m