Z wiarą do Głogowa

Zwycięstwo Warmii AndersGoup Społem Olsztyn nad Wisłą Płock wywarło duże wrażenie w całym środowisku piłki ręcznej. Kibice olsztyńscy mieli wreszcie powody do radości, zespół zapisał na konto dwa punkty, które przedłużyły nadzieje na przyzwoity wynik w lidze, a poszczególni zawodnicy uwierzyli, że stać ich na wielka grę. I z tą wiara jadą do Głogowa na bardzo ważne spotkanie z Chrobrym, który w pierwszej rundzie w Uranii dał nam niezłą lekcję. Czy uda się rewanż?
Są ku temu racjonalne przesłanki. Głogowianie rozpoczęli rozgrywki z bardzo wysokiego pułapu, cały czas będąc w czołówce, ale ostatnio wyraźnie spuścili z tonu. Są w kryzysie – to widać i warto to wykorzystać. W ostatnim meczu w Kwidzynie niewiele mieli do powiedzenia, nie pomógł nawet trener Markuszewski, poprzednio szkoleniowiec MMTS.
MMTS Kwidzyn - Chrobry Głogów 28:21 (14:12)
Chrobry: Stachera, Zapora, Kapela - Płaczek 4, Ścigaj 4, Świtała 3, Żak 3, Kuta 2, Piętak 2, Różański 2, Bednarek 1, Mochocki, Olęcki
O kłopotach personalnych Warmii wiadomo od dawna i niestety stały się one tak powszechne, że przestało się o rym mówić. Ale w Chrobrym też nie brakuje problemów. Ostatnio kontuzji doznał bardzo dobry bramkarz Rafał Stachera, który na pewno nie zagra w sobotnim meczu, klub rozstał się też z Robertem Foglerem.
Warmia podbudowana zwycięstwem nad mistrzem Polski ma problem ze środkiem rozegrania, bowiem nie w pełni sił jest Mariusz Gujski, będący ostatnio w wysokiej formie. Zapewne w tym spotkaniu wystąpi, ale trzeba się liczyć z wariantem zastępczym, bo mało prawdopodobne by wytrzymał 60 minut bezpardonowej walki, na jaką się zanosi w Głogowie.

Data: 02.12.2011