Miłe wspomnienia po finale MP

::1322::
Nie mijają echa ostatniego udanego turnieju w wykonaniu zawodników Warmii Traveland Olsztyn. Nie bez powodu w nazwie zespołu pojawiła się „Warmia”, a nie Społem - sponsor tytularny klubu z Warmii i Mazur. Chodzi bowiem o turniej piłki ręcznej… na plaży. Sześciu zawodników piątego klubu w ekstraklasie, zdobyło pierwszy seniorski medal w historii klubu. Chociaż jest to medal w nieco innej odmianie dyscypliny, to styl, w jakim prezentowali się na piasku szczypiorniści Travelandu Społem nie pozostawia złudzeń, że jest to dobre doświadczenie przed spotkaniami w ekstraklasie.
Wrażenia z finałów, które odbyly się w Starych Jabłonkach na pewno pozostaną w pamięci zawodników do przyszłego lata. Zawody zrelacjonował Marcin Malewski, który był kapitanem drużyny z Olsztyna. - Pierwszy mecz z Radomiem był dla nas niewiadomą, bo półtora miesiąca nie graliśmy na piasku. Przed spotkaniem ustaliliśmy sobie, że będziemy grać konsekwentnie to, co umiemy i to realizowaliśmy w czasie meczu. Do tego dobrze pobronił nam Wolak. Był to dobry rozruch dla nas, bo jak się okazało, trafiliśmy w pierwszym spotkaniu na najsłabszy zespół w naszej grupie.
Drugi mecz rozegraliśmy z zespołem Batmani Warszawa. Był to zupełnie nieznany rywal, ponieważ wystąpił on jedynie w turnieju w Nałęczowie, w którym nie mogliśmy startować. Wygraliśmy ten mecz 2:0 jednak mieliśmy pewne problemy ze względu na to, że rywal dysponował bardzo wysokim kołowym, który dobrze dzielił naszą obronę w ataku i grał skutecznie w obronie. Mimo to byliśmy bardziej doświadczonym zespołem i ostatecznie zdołaliśmy odskoczyć w końcówkach seta i przechylić zwycięstwo na naszą korzyść.
::1324::
Na koniec dnia zmierzyliśmy się o pierwsze miejsce w grupie z Gwardią Opole, zespołem który jest wicemistrzem Polski z ubiegłego roku. Obawialiśmy się tego meczu, bo miał to być nasz sprawdzian z mocną ekipa, z którą wcześniej nie mieliśmy okazji zagrać. W tym meczu wygraliśmy konsekwencją w grze i walkę w grupie zakończyliśmy efektownie bez straty seta.
W półfinale spotkaliśmy się z GRU Poznań. Po cichu liczyliśmy na to, że spotkamy się z nimi w finale. Niestety poznaniacy przegrali niefortunnie w meczu grupowym z drużyną Damy Radę Inowrocław i zajęli drugie miejsce w swojej grupie, co spowodowało, że trafili właśnie na nas. Poznań jest zdecydowanie bardziej doświadczonym zespołem, gra w praktycznie nie zmienionym składzie od kilku lat, a kilku chłopaków gra w kadrze Polski na plaży. Po zaciętym meczu, w którym wynik nie do końca odzwierciedla prawdziwą walkę na piachu, ulegliśmy 2:0 i pozostała gra o medal brązowy. Gwardia Opole w rewanżu postawiła nam twardsze warunki, a my graliśmy trochę mniej skutecznie. Dlatego też zwycięzcę musiały wyłonić shoot out-y, w których wygraliśmy między innymi dzięki bramce Adama i skutecznym rzutom za dwa punkty.
Doskonały styl gry, jaki w krótkim czasie zdążyli opanować zawodnicy nie przyzwyczajeni do specyfiki gry na plaży, był bardzo wysoko oceniany przez zawodników biorących udział w turnieju finałowym. Ostatecznie Warmiacy zdobyli brązowy medal, co jest niewątpliwym sukcesem olsztyniaków. Teraz wynik wypada powtórzyć na hali!
::1321::
Najlepszym bramkarzem zawodów rozgrywanych w ostatni weekend został Adam Wolański, z którym rozmawialiśmy o imprezie - Turniej uważam za udany. Co prawda apetyt rośnie w miarę jedzenia i po sobotnich meczach grupowych myśleliśmy, a nuż, widelec zagramy o złoto, ale brązowy medal jest dla nas też bardzo cenny. To jest nasz trzeci turniej i w tak krótki okresie zdobyć medal nie jest łatwo. Nam się to udało. Doświadczony bramkarz Travelandu Społem, który niedawno w Wągrowcu odbierał nagrodę najlepszego bramkarza w turnieju będącym przygotowaniem do sezonu na hali, nie szczędził pozytywnych słów na temat organizacji zawodów. - Oprawa turnieju była niesamowita. Prezes Dowgiałło wykonał znakomitą pracę i impreza wyglądała doskonale. Popularnego Wolaka spytaliśmy się także o opinię na temat przyszłości tej odmiany piłki ręcznej – Niewątpliwie jest to coś innego . Myślę, że trochę więcej kibiców, która zostanie przyciągnięta dobrze zorganizowanymi imprezami do tego sportu i będzie bardzo fajnie. Adam Wolański zrobił duże wrażenie swoimi paradami na organizatorach imprezy, w tym także na kierownictwu kadry Polski. Zapytany o możliwość gry w kadrze odpowiedział - Dlaczego nie?.
Czy zobaczymy kiedyś Adama w kadrze plażowej piłki ręcznej – to się okaże. Póki co liczymy na doskonałą grę w bramce w ekstraklasie.
Kolejne turnieje w plażowej piłce ręcznej już za rok. Według obietnic prezesa Andrzeja Dowgiałło dojdzie do spotkania „plażowiczów” również w Starych Jabłonkach. Czy wystąpią w nich olsztyniacy, którzy muszą łączyć grę na plaży z przygotowaniami do sezonu? - W przyszłym roku pozostaje nam walka o złoto, brąz już mamy, a my chcemy robić postępy – mówi Marcin Malewski. Można zatem spodziewać się kontynuacji propagowania plażowej piłki ręcznej przez olsztyński klub i zawodników.
Fotorelacja z finału MP w galerii.
shmon
fot. Bartosz Cudnoch (www.bartoszcudnoch.com)
Nie mijają echa ostatniego udanego turnieju w wykonaniu zawodników Warmii Traveland Olsztyn. Nie bez powodu w nazwie zespołu pojawiła się „Warmia”, a nie Społem - sponsor tytularny klubu z Warmii i Mazur. Chodzi bowiem o turniej piłki ręcznej… na plaży. Sześciu zawodników piątego klubu w ekstraklasie, zdobyło pierwszy seniorski medal w historii klubu. Chociaż jest to medal w nieco innej odmianie dyscypliny, to styl, w jakim prezentowali się na piasku szczypiorniści Travelandu Społem nie pozostawia złudzeń, że jest to dobre doświadczenie przed spotkaniami w ekstraklasie.
Wrażenia z finałów, które odbyly się w Starych Jabłonkach na pewno pozostaną w pamięci zawodników do przyszłego lata. Zawody zrelacjonował Marcin Malewski, który był kapitanem drużyny z Olsztyna. - Pierwszy mecz z Radomiem był dla nas niewiadomą, bo półtora miesiąca nie graliśmy na piasku. Przed spotkaniem ustaliliśmy sobie, że będziemy grać konsekwentnie to, co umiemy i to realizowaliśmy w czasie meczu. Do tego dobrze pobronił nam Wolak. Był to dobry rozruch dla nas, bo jak się okazało, trafiliśmy w pierwszym spotkaniu na najsłabszy zespół w naszej grupie.
Drugi mecz rozegraliśmy z zespołem Batmani Warszawa. Był to zupełnie nieznany rywal, ponieważ wystąpił on jedynie w turnieju w Nałęczowie, w którym nie mogliśmy startować. Wygraliśmy ten mecz 2:0 jednak mieliśmy pewne problemy ze względu na to, że rywal dysponował bardzo wysokim kołowym, który dobrze dzielił naszą obronę w ataku i grał skutecznie w obronie. Mimo to byliśmy bardziej doświadczonym zespołem i ostatecznie zdołaliśmy odskoczyć w końcówkach seta i przechylić zwycięstwo na naszą korzyść.
::1324::
Na koniec dnia zmierzyliśmy się o pierwsze miejsce w grupie z Gwardią Opole, zespołem który jest wicemistrzem Polski z ubiegłego roku. Obawialiśmy się tego meczu, bo miał to być nasz sprawdzian z mocną ekipa, z którą wcześniej nie mieliśmy okazji zagrać. W tym meczu wygraliśmy konsekwencją w grze i walkę w grupie zakończyliśmy efektownie bez straty seta.
W półfinale spotkaliśmy się z GRU Poznań. Po cichu liczyliśmy na to, że spotkamy się z nimi w finale. Niestety poznaniacy przegrali niefortunnie w meczu grupowym z drużyną Damy Radę Inowrocław i zajęli drugie miejsce w swojej grupie, co spowodowało, że trafili właśnie na nas. Poznań jest zdecydowanie bardziej doświadczonym zespołem, gra w praktycznie nie zmienionym składzie od kilku lat, a kilku chłopaków gra w kadrze Polski na plaży. Po zaciętym meczu, w którym wynik nie do końca odzwierciedla prawdziwą walkę na piachu, ulegliśmy 2:0 i pozostała gra o medal brązowy. Gwardia Opole w rewanżu postawiła nam twardsze warunki, a my graliśmy trochę mniej skutecznie. Dlatego też zwycięzcę musiały wyłonić shoot out-y, w których wygraliśmy między innymi dzięki bramce Adama i skutecznym rzutom za dwa punkty.
Doskonały styl gry, jaki w krótkim czasie zdążyli opanować zawodnicy nie przyzwyczajeni do specyfiki gry na plaży, był bardzo wysoko oceniany przez zawodników biorących udział w turnieju finałowym. Ostatecznie Warmiacy zdobyli brązowy medal, co jest niewątpliwym sukcesem olsztyniaków. Teraz wynik wypada powtórzyć na hali!
::1321::
Najlepszym bramkarzem zawodów rozgrywanych w ostatni weekend został Adam Wolański, z którym rozmawialiśmy o imprezie - Turniej uważam za udany. Co prawda apetyt rośnie w miarę jedzenia i po sobotnich meczach grupowych myśleliśmy, a nuż, widelec zagramy o złoto, ale brązowy medal jest dla nas też bardzo cenny. To jest nasz trzeci turniej i w tak krótki okresie zdobyć medal nie jest łatwo. Nam się to udało. Doświadczony bramkarz Travelandu Społem, który niedawno w Wągrowcu odbierał nagrodę najlepszego bramkarza w turnieju będącym przygotowaniem do sezonu na hali, nie szczędził pozytywnych słów na temat organizacji zawodów. - Oprawa turnieju była niesamowita. Prezes Dowgiałło wykonał znakomitą pracę i impreza wyglądała doskonale. Popularnego Wolaka spytaliśmy się także o opinię na temat przyszłości tej odmiany piłki ręcznej – Niewątpliwie jest to coś innego . Myślę, że trochę więcej kibiców, która zostanie przyciągnięta dobrze zorganizowanymi imprezami do tego sportu i będzie bardzo fajnie. Adam Wolański zrobił duże wrażenie swoimi paradami na organizatorach imprezy, w tym także na kierownictwu kadry Polski. Zapytany o możliwość gry w kadrze odpowiedział - Dlaczego nie?.
Czy zobaczymy kiedyś Adama w kadrze plażowej piłki ręcznej – to się okaże. Póki co liczymy na doskonałą grę w bramce w ekstraklasie.
Kolejne turnieje w plażowej piłce ręcznej już za rok. Według obietnic prezesa Andrzeja Dowgiałło dojdzie do spotkania „plażowiczów” również w Starych Jabłonkach. Czy wystąpią w nich olsztyniacy, którzy muszą łączyć grę na plaży z przygotowaniami do sezonu? - W przyszłym roku pozostaje nam walka o złoto, brąz już mamy, a my chcemy robić postępy – mówi Marcin Malewski. Można zatem spodziewać się kontynuacji propagowania plażowej piłki ręcznej przez olsztyński klub i zawodników.
Fotorelacja z finału MP w galerii.
shmon
fot. Bartosz Cudnoch (www.bartoszcudnoch.com)
Data: 25.08.2009
Następny mecz:


Warmia Energa Olsztyn
VS

sparingpartner
Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Jeziorak Iława 26 928 752 176 / 71 2 Warmia Energa Olsztyn 26 900 732 168 / 66 3 MKS Grudziądz 26 852 729 123 / 63 4 SMS ZPRP Kwidzyn 26 909 809 100 / 53 5 Jedynka Morąg 26 865 744 121 / 49 6 SMS Płock 26 886 804 82 / 49 7 Tytani Wejherowo 26 813 806 7 / 41 8 Sparta Oborniki 26 842 849 -7 / 38 9 Wybrzeże I Gdańsk 26 868 896 -28 / 38 10 KPR Gryfino 26 839 899 -60 / 28 11 AZS Bydgoszcz 26 715 823 -108 / 15 12 Sambor Tczew 26 661 843 -182 / 13 13 Szczypiorniak Olsztyn 26 648 805 -157 / 12 14 USAR Kwidzyn 26 648 884 -236 / 10 -
Kolejka 26 - Wybrzeże I Gdańsk 30:25
(16:9)USAR Kwidzyn - Szczypiorniak Olsztyn 20:33
(9:14)MKS Grudziądz - SMS Płock 42:37
(16:16)Tytani Wejherowo - SMS ZPRP Kwidzyn 35:30
(17:17)AZS Bydgoszcz - Sparta Oborniki 33:36
(14:17)KPR Gryfino - Jedynka Morąg 39:19
(19:7)Sambor Tczew - Warmia Energa Olsztyn 28:31
(15:14)Jeziorak Iława -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Filip Drobik 102 26 102/26 0/0 3.92 b/m Piotr Dzido (K) 79 26 79/26 0/0 3.04 b/m Marcin Malewski 77 16 77/16 0/0 4.81 b/m Dawid Reichel 77 14 77/14 0/0 5.5 b/m Filip Cemka 71 24 71/24 0/0 2.96 b/m Michał Safiejko 70 23 70/23 0/0 3.04 b/m Franciszek Gregorski 65 23 65/23 0/0 2.83 b/m Kacper Łapiński 62 21 62/21 0/0 2.95 b/m Michał Sikorski 56 26 56/26 0/0 2.15 b/m Jakub Ostrówka 47 24 47/24 0/0 1.96 b/m Piotr Skiba 39 12 39/12 0/0 3.25 b/m Michał Derdzikowski 38 12 38/12 0/0 3.17 b/m Maksymilian Chyła 37 11 37/11 0/0 3.36 b/m Dawid Przysiek 31 21 31/21 0/0 1.48 b/m Wiktor Zamojski 21 12 21/12 0/0 1.75 b/m Jan Lewandowski 11 25 11/25 0/0 0.44 b/m Dawid Jankowski 9 7 9/7 0/0 1.29 b/m Marcin Kniotek 5 10 5/10 0/0 0.5 b/m Cezary Kaczmarczyk 2 26 2/26 0/0 0.08 b/m Dawid Urbanowicz 0 15 0/15 0/0 0 b/m Piotr Rynkiewicz 0 13 0/13 0/0 0 b/m