Na kłopoty Makowski! Warmia Olsztyn - MKS Wieluń 30:26

Na inaugurację Ligi Centralnej Warmia Olsztyn po zaciętym spotkaniu pokonała zespół MKS Wieluń 30:26 i awansowała na 3. miejsce w ligowej tabeli.
OKPR Warmia Olsztyn - MKS Wieluń 30:26 (15:16)
Warmia: Makowski, Kaczmarczyk - Skiba 6 (1/1), Reichel 5, Szniter 4, Laskowski 3, Stępień 3, Safiejko 2, Malewski 2 (1/1), Sikorski 2, Konkel 2, Mucha 1, Kopyciński, Zemełka
MKS: najwięcej - Rogaczewski 7, Węcek 5
kary: Warmia - 12 min (Konkel 4 min, Reichel 4 min, Malewski 4 min); MKS - 8 min
widzów: 299
Już przed spotkaniem wiadomo było, że rywalizacja z zespołem z Wielunia przyniesie sporo emocji. Podobny potencjał obu ekip zapowiadał, że końcowy wynik meczu może rozstrzygnąć się w ostatnich sekundach spotkania. I tak było! Szala zwycięstwa przechylała się na korzyść jednej z ekip kilka razy, ale to my mogliśmy triumfować po ostatnim gwizdku.
***
Sobotnią rywalizację rozpoczęło spotkanie sponsorów i partnerów klubu oraz rozpoczęcie inicjatywy KLUB25. Zebrani goście, wśród których byli: Burmistrz Biskupca Kamil Kozłowski oraz Dyrektor Zespołu Szkół w Biskupcu Krzysztof Janczara usłyszeli o planach pozyskania przez klub kolejnych sponsorów oraz zostali zachęceni do budowania relacji biznesowych pośród Mecenasów Sportu pozyskanych przez klub. Działacze klubowi zapowiedzieli kontynuację spotkań i zaangażowanie się w budowanie relacji biznesowych ze Sponsorami. Inicjatywa odniosła sukces, a zgromadzeni goście jeszcze długo po meczu rozmawiali o jego przebiegu oraz biznesie…
***
W mecz weszliśmy dobrze, bo już w pierwszej akcji na listę strzelców wpisał się Michał Sikorski. Rywale nie zamierzali jednak oddać pola gry i rywalizacja toczyła się bramka za bramkę. Dobrze w naszej ekipie prezentował się Damian Szniter, autor 4 trafień z drugiej linii. Po stronie rywali punktowali z dystansu Artur Bożek i Kamil Rogaczewski, na których sposobu nie mógł znaleźć Daniel Makowski. W końcowych minutach pierwszej odsłony uzyskaliśmy niewielką przewagę. Po skutecznym rzucie karnym Marcina Malewskiego wynik meczu brzmiał 14:12. Jeszcze na 5 minut przed zakończeniem tej fazy gry było 15:13 i mieliśmy szansę przewagę podwyższyć... Niestety, nic z tego. Zamiast zejścia do szatni z przewagą, seria naszych błędów sprawiła, że kolejne trzy trafienia padły łupem gości i na przerwę schodziliśmy przegrywając 15:16.
O ile słabsza końcówka pierwszej połowy nie mogła martwić licznie zgormadzonych kibiców, to początek drugiej odsłony nie napawał optymizmem. Trzykrotnie naszą dekoncentrację karał Rogaczewski i na tablicy wyników pojawił się rezultat 15:19! Rozpoczęliśmy pogoń za rywalem...
Impulsem do tego była lepsza gra w ataku oraz znakomita postawa w bramce Makowskiego, który momentami wyczyniał cuda między słupkami. Dość powiedzieć, że w okresie od 44. minuty do 50. minuty popularny Maku w kolejnych siedmiu akcjach nie dał się pokonać rywalom! My w odpowiedzi trafialiśmy do siatki sześciokrotnie, dzięki czemu ponownie wyszliśmy na prowadzenie (25:22, 50. min). Końcowe 10 minut miało zadecydować, czy przeciwnicy zdołają się jeszcze podnieść i przechylić szalę na swoją korzyść. A mieli taką szansę. Gdy w 51. minucie na ławce kar wylądowali Dawid Reichel i Adam Konkel mogliśmy drzeć o wynik. Wtedy do piłki na linii 7. metrów podszedł Krzysztof Węcek i… przegrał pojedynek z Makowskim. Tak jest! – można było usłyszeć w całej hali z ust naszego bohatera. Rywale częściowo wykorzystali grę w podwójnej przewadze i zdołali doprowadzić do remisu, ale w ostatnich pięciu minutach to my górowaliśmy.
Z doskonała bramką i skutecznymi: Reichelem, Stępniem i Piotrkiem Skibą budowaliśmy przewagę, która pozwoliła na odniesienie pierwszego sukcesu w sezonie 2022/2023 w biskupieckiej hali. Końcowy wynik 30:26 mógłby wskazywać, że końcówka była spokojna, ale na pewno nie mogą się z tym zgodzić kibice zgromadzeni w hali oraz przed monitorami. To zwycięstwo wyrwaliśmy w ostatnich pięciu minutach gry!
Cieszyć może, że dopisaliśmy sobie kolejne 3 punkty i momentami graliśmy bardzo dobry handball: wrzutki, silna defensywa, dobra dystrybucja bramek na cały zespół i znakomita postawa bramkarza. Ważne jest także, że tym razem obeszło się bez kontuzji. Bohaterami jest cały zespół, ale nie można wspomnieć, że Dominik Stępień i Jakub Zemełka przystąpili do meczu z urazami, ale przyłożyli swoją cegiełkę do końcowego sukcesu.
Już za tydzień przed nami kolejne wyzwanie – mecz w Sosnowcu. Poniedziałek to trochę odpoczynku, a od wtorku rusza „Misja Zagłębie”.
Data: 02.10.2022
Następny mecz:



Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 KPR Gryfino 1 33 30 3 / 3 2 Warmia Energa Olsztyn 1 27 25 2 / 3 3 SMS ZPRP I Kwidzyn 1 33 32 1 / 3 4 USAR Kwidzyn 0 0 0 0 / 0 5 Szczypiorniak Olsztyn 0 0 0 0 / 0 6 Jeziorak Iława 0 0 0 0 / 0 7 Kospel Gwardia Koszalin 0 0 0 0 / 0 8 Tytani Wejherowo 0 0 0 0 / 0 9 AZS Bydgoszcz 0 0 0 0 / 0 10 Jedynka Morąg 0 0 0 0 / 0 11 Sambor Tczew 1 32 33 -1 / 0 12 MKS Grudziądz 1 25 27 -2 / 0 13 Sparta Oborniki 1 30 33 -3 / 0 -
Kolejka 1 - Sparta Oborniki 30:33
(14:17)KPR Gryfino - SMS ZPRP I Kwidzyn 33:32
(14:18)Sambor Tczew - Kospel Gwardia Koszalin 30:20
(15:9)USAR Kwidzyn - Jedynka Morąg 30:23
(17:9)Szczypiorniak Olsztyn - Tytani Wejherowo 47:32
(18:15)AZS Bydgoszcz - Warmia Energa Olsztyn 27:25
(16:13)MKS Grudziądz -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Michał Safiejko 7 1 7/1 0/0 7 b/m Marcin Malewski 6 1 6/1 0/0 6 b/m Andrzej Kryński 4 1 4/1 0/0 4 b/m Dawid Przysiek 3 1 3/1 0/0 3 b/m Jakub Zemełka 1 1 1/1 0/0 1 b/m Piotr Skiba 1 1 1/1 0/0 1 b/m Jan Lewandowski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Dominik Jankowski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Piotr Rynkiewicz 0 1 0/1 0/0 0 b/m Piotr Dzido (K) 0 1 0/1 0/0 0 b/m Cezary Kaczmarczyk 0 1 0/1 0/0 0 b/m Dominik Jaworski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Michał Sikorski 0 1 0/1 0/0 0 b/m Filip Drobik 0 1 0/1 0/0 0 b/m
Mecz Warmia Olsztyn - MKS Wieluń
Zapraszamy do obejrzenia galerii z wygranego spotkania przeciwko MKS Wieluń w ramach 3. kolejki Ligi Centralnej sezonu 2022/2023. Autorem zdjęć jest Mateusz Klimek.