Duże straty w Grudziądzu. MKS Grudziądz - Warmia Energa Olsztyn 34:33

W hitowym spotkaniu 19. kolejki I ligi ulegliśmy MKS Grudziądz, tracąc ostatnią bramkę na niecałą minutę przed końcem spotkania.
Ten mecz zapowiadał się na spotkanie pełne walki, a stawką było miano wicelidera rozgrywek. I takie było! Szkoda, że raz jeszcze nie opuszczał nas pech. Do grona kontuzjowanych dołączyło dwóch kluczowych zawodników, a lista niezdolnych do gry niebezpieczenie się wydłuża...
Od pierwszych minut trwała zażarta, prowadzona w wysokim tempie walka. Do przerwy wynik był nierozstrzygnięty i o wszystkim miało zadecydować drugie trzydzieści minut. Pierwsi sygnał, że mają chrapkę na zwycięstwo dali gospodarze, którzy seryjnie potrafili wykorzystać nasz gorszy powrót do obrony i zdobywali bramki po kontrach. Potrafiliśmy jednak wyjść z opresji i zacząć grać skuteczniej. Pierwszym sygnałem była obrona rzutu karnego przez Czarka Kaczmarczyka, który nie dał się pokonać z linii 7. metrów Michałowi Chyle. Odpowiedzieliśmy na to 5 trafieniami z rzędu i wyszliśmy na 4 bramkowe prowadzenie (48. min: 25:29). Choć wiedzieliśmy, że MKS nie odpuści, to była to już solidna zaliczka. Niestety, wcześniej Piotrek Skiba, teraz Kacper Łapiński musieli opuszczać parkiet z poważnymi urazami. To znacznie zmniejszyło opcję manewru trenera na lewym rozegraniu, gdzie zagrać musieli mocno eksploatowani w tym spotkaniu: Michał Derdzikowski (jedyny nominalny lewy rozgrywający), Dawid Przysiek i Marcin Malewski. Na prawym rozegraniu ciężar gry próbował brać na siebie Michał Safiejko, jednak na nasze jedno trafienie gospodarze odpowiadali dwoma. Mecz się wyrównał, ale mieliśmy szansę ponownie odskoczyć na dwie bramki. Niestety, finezyjny rzut Malewskiego z rzutu karnego nie trafił między słupki, a skuteczny rzut z koła dla Grudziądza autorstwa Jakuba Zemełki dał ponowny remis na tablicy wyników. To była 56. minuta spotkania. Uskrzydleni udaną pogonią gospodarze wrócili do gry.
Podobnie jak w pierwszej rundzie, o końcowym sukcesie jednej z drużyn miały zadecydować końcowe sekundy. Gdy w 59. minucie wykluczeniem został ukarany obrońca MKS-u wydawało się, że więcej szans jest po naszej stronie. W tym momencie wynik brzmiał 33:33 i byliśmy przy piłce. Cóż z tego, skoro podanie Przysieka nie trafiło do Malewskiego, a niezwykle skuteczny tego dnia Paweł Kruszewski zdobył swoją dziesiątą bramkę w meczu. Czas wzięty przez trenera Antolaka miał pozwolić na ustawienie ostatniej akcji, która mogła dać upragniony remis i rzuty karne. Obrona rywali była jednak czujna, a rzut rozpaczy Malewskiego trafił w ręce bramkarza i przegrana stała się faktem.
Walczyliśmy przez całe spotkanie i mecz mógł się potoczyć korzystnie w obie strony. Na pewno szkoda straty wypracowanej przewagi, którą trzeba było "tylko dowieźć" do końca. Zmęczeni, coraz mocniej ograniczeni kontuzjami daliśmy z siebie wszystko. I z tego możemy być dumni. To sport, nie zasze się wygrywa, nawet przy najszczerszych chęciach. Dziś zabrakło zdrowia i chłodnej głowy w końcówce. Zawodnicy z Grudziądza świetnie wykorzystali szybką grę od środka i biegali do każdej kontry, co dało im wiele łatwych bramek. My o swoje musieliśmy walczyć na 110%. Tym razem to nie wystarczyło i mecz za przysłowiowe 6 punktów trafił w ręce rywala. Co gorsza, z trwogą patrzymy na sygnały od lekarzy, co z kolejnymi zawodnikami. Spotkanie dokończył Maleś, ale jego noga również nie wygląda dobrze...
Za dwa tygodnie (22/03 - g. 17) czeka nas spotkanie w Małej Arenie Hali Urania. Przeciwnikiem będzie KPR Gryfino. Bądźcie tego dnia z nami na hali, liczymy na Wasze wsparcie!
MKS Grudziadz - Warmia Energa Olsztyn 34:33 (17:18)
MKS: najwięcej bramek - Kruszewski 10, Chyła 6, Rozwadowski 6, Orzłowski 5
Warmia Energa: Kaczmarczyk, Urbanowicz - Derdzikowski 6, Malewski 6 (2/4), Safiejko 4, Cemka 3, Dzido 3, Łapiński 3, Skiba 3 (3/3), Ostrówka 2, Przysiek 2 (1/1), Drobik 1, Lewandowski, Sikorski
kary: MKS - 16 min; Warmia Energa - 8 min (Lewandowski, czerw kartka 56')
widzów: 295
Data: 10.03.2025
Następny mecz:



Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Jeziorak Iława 26 928 752 176 / 71 2 Warmia Energa Olsztyn 26 900 732 168 / 66 3 MKS Grudziądz 26 852 729 123 / 63 4 SMS ZPRP Kwidzyn 26 909 809 100 / 53 5 Jedynka Morąg 26 865 744 121 / 49 6 SMS Płock 26 886 804 82 / 49 7 Tytani Wejherowo 26 813 806 7 / 41 8 Sparta Oborniki 26 842 849 -7 / 38 9 Wybrzeże I Gdańsk 26 868 896 -28 / 38 10 KPR Gryfino 26 839 899 -60 / 28 11 AZS Bydgoszcz 26 715 823 -108 / 15 12 Sambor Tczew 26 661 843 -182 / 13 13 Szczypiorniak Olsztyn 26 648 805 -157 / 12 14 USAR Kwidzyn 26 648 884 -236 / 10 -
Kolejka 26 - Wybrzeże I Gdańsk 30:25
(16:9)USAR Kwidzyn - Szczypiorniak Olsztyn 20:33
(9:14)MKS Grudziądz - SMS Płock 42:37
(16:16)Tytani Wejherowo - SMS ZPRP Kwidzyn 35:30
(17:17)AZS Bydgoszcz - Sparta Oborniki 33:36
(14:17)KPR Gryfino - Jedynka Morąg 39:19
(19:7)Sambor Tczew - Warmia Energa Olsztyn 28:31
(15:14)Jeziorak Iława -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Filip Drobik 102 26 102/26 0/0 3.92 b/m Piotr Dzido (K) 79 26 79/26 0/0 3.04 b/m Marcin Malewski 77 16 77/16 0/0 4.81 b/m Dawid Reichel 77 14 77/14 0/0 5.5 b/m Filip Cemka 71 24 71/24 0/0 2.96 b/m Michał Safiejko 70 23 70/23 0/0 3.04 b/m Franciszek Gregorski 65 23 65/23 0/0 2.83 b/m Kacper Łapiński 62 21 62/21 0/0 2.95 b/m Michał Sikorski 56 26 56/26 0/0 2.15 b/m Jakub Ostrówka 47 24 47/24 0/0 1.96 b/m Piotr Skiba 39 12 39/12 0/0 3.25 b/m Michał Derdzikowski 38 12 38/12 0/0 3.17 b/m Maksymilian Chyła 37 11 37/11 0/0 3.36 b/m Dawid Przysiek 31 21 31/21 0/0 1.48 b/m Wiktor Zamojski 21 12 21/12 0/0 1.75 b/m Jan Lewandowski 11 25 11/25 0/0 0.44 b/m Dawid Jankowski 9 7 9/7 0/0 1.29 b/m Marcin Kniotek 5 10 5/10 0/0 0.5 b/m Cezary Kaczmarczyk 2 26 2/26 0/0 0.08 b/m Dawid Urbanowicz 0 15 0/15 0/0 0 b/m Piotr Rynkiewicz 0 13 0/13 0/0 0 b/m