Derby nie zawiodły. Warmia Energa Olsztyn - Jedynka KODO Morąg 31:30

Derby nie zawiodły. Warmia Energa Olsztyn - Jedynka KODO Morąg 31:30

W 4. kolejce ligowej na własnym parkiecie pokonaliśmy zespół Jedynki Morąg i podtrzymaliśmy serię wygranych w Małej Arenie Hali Urania.

Warmia Energa Olsztyn - UKS Jedynka KODO Morąg 31:30 (18:14)

Warmia Energa: Kaczmarczyk - Malewski 10 (4/4), Drobik 6, Sikorski 5, Reichel 4, Safiejko 4, Lewandowski 1, Ostrówka 1, Gregorski, Przysiek, Cemka, Dzido
Jedynka: najwięcej bramek - Kryński 10 (2/2), Golks 5, Adamczyk 4

kary: Warmia Energa - 4 min; Jedynka - 12 min (Jasowicz - czerwona kartka z gradacji 57. min)
widzów: 299

Do spotkania podchodziliśmy bardzo zmotywowani i bardzo chcieliśmy zmazać plamę ubiegłotygodniowej porażki. Dodatkowo, mecz z lokalnym rywalem zawsze wywołuje dodatkowe emocje. Gdy dodamy do tego fakt, że w zespole z Morąga występuje wielu byłych zawodników występujących w naszym zespole, to mamy pewną mieszankę na osiągnięcie sportowych emocji. I tych nie zabrakło…

Od pierwszych minut dobrze wypełnialiśmy przedmeczowe założenia, co zaskoczyło nieco rywali i pozwoliło odskoczyć na 3 bramki (7. min: 5:2). Dobrze funkcjonował blok defensywny, który nie pozwalał na zbyt wiele gościom. Po jednej z serii w 17. minucie wyszliśmy na prowadzenie 11:6, a na 120 sekund przed końcem pierwszej odsłony było już 18:11. Dodatkowo karą dwóch minut ukarany został etatowy defensor, Piotr Deptuła i morążanie musieli grać w osłabieniu. To zdekoncentrowało nas, bo zamiast odskoczyć na kolejne trafienia, oddaliśmy inicjatywę ambitnym przeciwnikom, którzy zanotowali serię trzech trafień, zmniejszając dystans pomiędzy ekipami. To był chyba jedyny moment w tej części gry, z którego nie mogliśmy być zadowoleni.

Wiedzieliśmy, że rywale nie odpuszczą w drugiej części meczu i musimy wyjść z szatni w pełni skoncentrowani. Rywale powrócili do wyjściowej siódemki, która jeszcze raz miała spróbować przełamać naszą defensywę. W naszej ekipie trener Antolak dokonał zmiany na środku, gdzie zamiast aktywnego Marcina Malewskiego desygnował do gry Wiktora Zamojskiego. Choć mieliśmy swoje szanse, to nie potrafiliśmy trafić do bramki strzeżonej w tej części gry przez ex-Warmiaka, Dominika Jaworskiego. Przebudzili się także najgroźniejsi w zespole z Morąga: Kryński i Golks. W 42. minucie było już tylko 23:21, dlatego trener zdecydował się na powrót do wyjściowego składu. To był ważny punkt meczu. Malewski uspokoił grę, skutecznie dogrywając do kolegów lub samemu wykańczając akcje i rzuty karne. Trener gości, Krzysztof Farjaszewski próbował różnych manewrów. W obronie Jedynka zaczęła grać 4+2, wyłączając Malewskiego i Reichela. To nie dało jednak wymiernych efektów, bo do bramki trafiali Safiejko i Ostrówka. W ofensywie nasi przeciwnicy zaczęli wycofywać bramkarza, tworząc przewagę na kole. Do pewnego momentu radziliśmy sobie z tym, dzięki czemu na 180 sekund przed końcem spotkania w Małej Arenie prowadziliśmy 31:26. Gra po stronie gości wyraźnie się zaostrzyła, na co słabo reagowali sędziowie. Presja defensywy i dobra postawa Jaworskiego w bramce sprawiły, że w końcówce kibice poczuli nieoczekiwane emocje. Kolejne próby z naszej strony były nieudane, a ekipa z Morąga ambitnie goniła. Seria czterech bramek pozwoliła im się zbliżyć na jedno trafienie i mieliśmy nerwowe sekundy do zakończenia meczu. Po skutecznym rzucie karnym w wykonaniu Andrzeja Kryńskiego do końca spotkania pozostawało tylko 15 sekund. Na szczęście przysłowiowa „jedna Wenta” nie wytrąciła naszej koncentracji i utrzymaliśmy się przy piłce. Przy wiwatującej publiczności utrzymaliśmy minimalne prowadzenie i mogliśmy cieszyć się z ważnego zwycięstwa.

Cieszy powrót na zwycięskie tory i dobra gra długimi momentami w defensywie. Mieliśmy swoje problemy kadrowe (brak Derdzikowskiego, Chyły, Skiby, nie w pełni zdrowy Łapiński), ale nie przeszkodziły nam one w rozegraniu dobrego meczu. Rywale, po słabszej pierwszej połowie w drugiej części spotkania wysoko postawili nam poprzeczkę, dzięki czemu kibice mogli obserwować niezłe widowisko, z mnóstwem sportowej walki. No, może poza jednym przypadkiem. Zdecydowanie na wysokości zadania nie stanęli sędziowie w przypadku Bartosza Idzikowskiego, który wyraźnie nie był zainteresowany grą fair play w rywalizacji przeciwko Marcinowi Malewskiemu. Na parkiecie kibice zobaczyli „polowanie” przeciwko liderowi naszego zespołu, który nie dał się jednak sprowokować, kończąc mecz z dorobkiem 10 bramek i, przede wszystkim, wygraną zespołu. Frustracja byłego kolegi z drużyny nie przyniosła efektów, poza kilkoma siniakami i stłuczeniami Malesia. Jedno możemy powiedzieć: takich obrazków w derbowych meczach nie potrzebujemy, a zdrowie zawodnika jest najważniejsze.

Przed nami kolejne trudne spotkanie wyjazdowe. Kolejny raz na naszej drodze stanie młodzież Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Tym razem z Płocka. Młodzi adepci piłki ręcznej będą chcieli podtrzymać dobrą passę i dopisać kolejne punkty do dorobku 9 oczek. My chcemy im bardzo dobry bilans przerwać.

Data: 06.10.2024

Następny mecz:

fotografia meczowa
Tytani Wejherowo
VS
Warmia Energa Olsztyn
Data: 2024.11.23 18:00
  • Tabela

  • M Br+ Br- Br+/-Pkt.
    1 Jeziorak Iława 8 273 232 41 / 23
    2 MKS Grudziądz 8 248 216 32 / 21
    3 Warmia Energa Olsztyn 8 284 255 29 / 18
    4 SMS ZPRP Kwidzyn 8 275 254 21 / 17
    5 Sparta Oborniki 8 278 253 25 / 15
    6 SMS Płock 9 270 249 21 / 15
    7 Jedynka Morąg 8 264 240 24 / 14
    8 Tytani Wejherowo 9 263 271 -8 / 14
    9 KPR Gryfino 8 277 268 9 / 13
    10 Sambor Tczew 8 212 248 -36 / 7
    11 USAR Kwidzyn 8 197 245 -48 / 6
    12 Wybrzeże I Gdańsk 8 247 289 -42 / 5
    13 Szczypiorniak Olsztyn 8 204 249 -45 / 3
    14 AZS Bydgoszcz 8 218 241 -23 / 0
  • Kolejka 8
    - Jeziorak Iława 33:28
    (20:13)
    Tytani Wejherowo
    - Wybrzeże I Gdańsk 40:40
    (17:21)
    KPR Gryfino
    - SMS ZPRP Kwidzyn 32:33
    (13:18)
    MKS Grudziądz
    - Sparta Oborniki 38:35
    (15:14)
    AZS Bydgoszcz
    - USAR Kwidzyn 22:21
    (7:10)
    Sambor Tczew
    - Jedynka Morąg 28:31
    (17:15)
    SMS Płock
    - Warmia Energa Olsztyn 36:28
    (19:12)
    Szczypiorniak Olsztyn
  • Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia
    Dawid Reichel 40 7 40/7 0/0 5.71 b/m
    Filip Drobik 35 8 35/8 0/0 4.38 b/m
    Marcin Malewski 35 6 35/6 0/0 5.83 b/m
    Piotr Dzido (K) 34 8 34/8 0/0 4.25 b/m
    Michał Sikorski 29 8 29/8 0/0 3.63 b/m
    Michał Safiejko 27 7 27/7 0/0 3.86 b/m
    Franciszek Gregorski 23 8 23/8 0/0 2.88 b/m
    Kacper Łapiński 13 4 13/4 0/0 3.25 b/m
    Jakub Ostrówka 9 7 9/7 0/0 1.29 b/m
    Filip Cemka 9 6 9/6 0/0 1.5 b/m
    Piotr Skiba 9 4 9/4 0/0 2.25 b/m
    Dawid Przysiek 6 8 6/8 0/0 0.75 b/m
    Maksymilian Chyła 5 1 5/1 0/0 5 b/m
    Jan Lewandowski 4 8 4/8 0/0 0.5 b/m
    Wiktor Zamojski 3 5 3/5 0/0 0.6 b/m
    Marcin Kniotek 2 3 2/3 0/0 0.67 b/m
    Cezary Kaczmarczyk 1 8 1/8 0/0 0.13 b/m
    Dawid Urbanowicz 0 4 0/4 0/0 0 b/m
    Piotr Rynkiewicz 0 4 0/4 0/0 0 b/m

4. kolejka: Warmia Energa Olsztyn vs Jedynka KODO Morąg 31:30

Zdjęcia z derbowego spotkania, w którym na własnym parkiecie pokonaliśmy Jedynkę Morąg 31:30. Autorem relacji jest Łukasz Kozłowski


Sponsor tytularny: Energa
Patronat medialny: Radio Olsztyn Radio ESKA TVP3 Olsztyn