Derby na plus. Warmia Energa Olsztyn - Szczypiorniak Olsztyn 36:28

Po dłuższej przerwie wracamy na parkiet i w derbowym spotkaniu pokonujemy Szczypiorniak Olsztyn 36:28, co daje nam awans na trzecią pozycję w tabeli.
Pomimo, że byliśmy zdecydowanym faworytem spotkania, to derby rządzą się swoimi prawami. Dlatego musieliśmy zachować koncentrację i realizować przedmeczowy plan. Trener Antolak liczył na zbudowanie przewagi nad lokalnym rywalem, która pozwoli na spokojne prowadzenie gry i rotacje w składzie. I faktycznie, od 20. minuty kontrolowaliśmy wydarzenia na parkiecie, co pozwoliło na wiele minut dla zawodników, którzy do tej pory za wiele szans na grę nie dostawali. Choć w ich grze było sporo mankamentów, to dystrybucja zdobytych bramek na większość ławki to dobry prognostyk przed kolejnymi trudnymi meczami.
Warmia Energa Olsztyn - Szczypiorniak Olsztyn 36:28 (19:!2)
Warmia Energa: Kaczmarek 1, Rynkiewicz - Gregorski 6 (0/1), Safiejko 5 (1/1), Ostrówka 5, Dzido 4, Łapiński 3, Skiba 3, Kniotek 2, Cemka 2, Sikorski 2, Reichel 2, Drobik 1, Przysiek, Lewandowski, Zamojski
Szczypiorniak: najwięcej bramek - Domagalski 7, Strączek 6
kary: Warmia Energa - 8 min (Reichel, bezpośrednia czerwona kartka 11'); Szczypiorniak - 4 min
widzów: 299
Przedmeczowa prezentacja zespołu została uświetniona pokazem świateł przygotowanych przez PartyMania. Spotkanie rozpoczęliśmy od natychmiastowego ciosu z naszej strony. Po trzech minutach prowadziliśmy już 3:0, a w 9. minucie 7:3. Po pierwszym szoku ambitni rywale zaczęli grać lepiej, prezentując agresywną obronę i wyprowadzając kontrataki w drugie tempo. Mecz się zaostrzył. W 11.minucie bezpardowowo potraktowany Dawid Reichel, leżąc na parkiecie kopnął swojego rywala, za co sędziowie pokazali naszemu rozgrywającemu czerwony kartonik. Obrońca Szczypiorniaka w tej sytuacji nie otrzymał nawet ostrzeżenia...
Zresztą, kontrowersyjnych sytuacji z udziałem sędziów było więcej. Podwójne wykluczenie w naszej ekipie sprawiło, że goście doszli nas na jedno trafienie. Na więcej jednak nie pozwoliliśmy. W ostatnich dziesięciu minutach pierwszej połowy włączyliśmy drugi bieg, zdobywając siedem bramek z rzędu. Duża w tym rola "czujnego" w bramce Cezarego Kaczmarczyka. Ostatnie trafienie należało do Szczypiorniaka, ale do przerwy prowadziliśmy 19:12. To ustawiło resztę meczu.
W drugiej odsłonie zobaczyliśmy wszystkich zawodników Warmiii Energa, prócz znajdujących się poza protokołem: Dawida Urbanowicza, Marcina Malewskiego (kontuzja), Michała Derdzikowskiego (rekonwalescencja) i Maksymiliana Chyłę (w przyszłym tygodniu wraca do treningów). Pełna kontrola wydarzeń, pomimo walecznej postawy naszych rywali, pozwoliła na utrzymanie bezpiecznej przewagi. Mimo to, duet trenerski nie był zadowolony z fragmentów gry, gdy popełnialiśmy proste błędy w obronie i ataku. Do gry rwał się Marcin Malewski. Podczas jednego z czasów nie przebierał w słowach, próbując ustawić grę naszego zespołu. Do końca meczu obraz gry się nie zmienił, ostatecznie dając nam ośmiobramkowe zwycięstwo i awans na trzecią pozycję w tabeli.
Za tydzień zmierzymy się na wyjeżdzie z zespołem Tytanów Wejherowo, którzy zajmują 7. miejsce w tabeli.
Data: 17.11.2024
Następny mecz:



Tabela
Kolejka
Strzelcy
-
M Br+ Br- Br+/-Pkt. 1 Warmia Energa Olsztyn 0 0 0 0 / 0 2 Sparta Oborniki 0 0 0 0 / 0 3 Sambor Tczew 0 0 0 0 / 0 4 AZS Bydgoszcz 0 0 0 0 / 0 5 Wybrzeże I Gdańsk 0 0 0 0 / 0 6 SMS ZPRP Kwidzyn 0 0 0 0 / 0 7 Tytani Wejherowo 0 0 0 0 / 0 8 MKS Grudziądz 0 0 0 0 / 0 9 USAR Kwidzyn 0 0 0 0 / 0 10 Szczypiorniak Olsztyn 0 0 0 0 / 0 11 Jedynka Morąg 0 0 0 0 / 0 12 Jeziorak Iława 0 0 0 0 / 0 13 Silvant Handball Elbląg 0 0 0 0 / 0 14 MKS Handball Czersk 0 0 0 0 / 0 -
Kolejka Brak danych -
Zawodnik Bramek Meczy Liga Puchar Średnia Maksymilian Chyła 0 1 0/0 0/0 0 b/m Konrad Kruszyński 0 1 0/0 0/0 0 b/m Mikita Baranau 0 1 0/0 0/0 0 b/m
8. kolejka: Wsrmia Energa Olsztyn - Szczypiorniak Olsztyn 36:28
Fotorelacja ze zwycięskiego spotkania derbowego przeciwko Szczypiorniakowi Olsztyn zrealizowana przez Łukasza Kozłowskiego